Szpital odmawia wypisu jej synka do domu. "Ostatni rok to absolutne piekło"
Kiedy Ashleigh urodziła synka, okazało się, że maluch ma poważną wadę wrodzoną, która uniemożliwia mu samodzielne oddychanie. Z tego powodu chłopiec od roku nie opuścił szpitala, ponieważ wymaga stałej opieki dwóch osób, a młoda mama codziennie...