Dlaczego cytologia pobrana szczoteczką jest lepsza od tej pobranej wacikiem? Wyjaśniamy
To problem, którego być nie powinno. Są oficjalne zalecenia, są wskazania medyczne, a zdarza się, że ginekolodzy robią cytologię wacikiem. Przedstawiciele organizacji pacjenckich się denerwują, a same kobiety – nie są niczego świadome. Dlaczego należy wykonywać cytologię specjalną szczoteczką?
1. Wytyczne jedno, lekarze drugie
Znawcy tematu porównują to do przestarzałego oprogramowania komputerowego. Mówi się, że cytologia wykonana szpatułką z wacikiem może stwarzać ryzyko dla zdrowia, jest niewiarygodna. Na wacik nie nabiera się wystarczająco dużo materiału, który później nierzadko na nim zostaje. A powinien być przeniesiony na mikroskopowe szkiełko i przebadany.
Na problem wielokrotnie zwracała uwagę Nicole Sochacki-Wójcicka, ginekolog i autorka bloga "mamaginekolog.pl". W rozmowie z nami zaznaczyła, że problem faktycznie istnieje i wiele kobiet nadal przyznaje, że miały cytologię robioną szpatułką.
- Na swoim blogu prowadziłam ankietę, w której pytałam czytelniczki, czym pobierano im materiał do badań cytologicznych. Okazało się, że u ok. 50 proc. ankietowanych wykonywano badanie wacikiem – zwraca uwagę lekarka.
Potwierdzają to same pacjentki. - Robiłam badanie rok temu, w małym powiatowym szpitalu. Na szczęście wynik był pozytywny. Jednak o tym, że materiał powinien być pobierany specjalną szczoteczką, dowiedziałam się dopiero później. A jestem pewna, że ja miałam pobierany szpatułką – mówi Ewa.
2. W czym jest lepsza?
Dlaczego to tak ważne, by cytologia była wykonywana szczoteczką? Dostępne są nawet dwa ich rodzaje: miotełka, która służy do pobierania materiału z zewnątrz dróg rodnych oraz szczoteczka przypominająca szczotkę do butelek, którą pobiera się materiał z kanału dróg rodnych.
Przeczytaj także:
Pobieranie materiału do cytologii szczoteczką od 2006 roku zaleca Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników. - Szczoteczka jest tak skonstruowana, że daje możliwość pobrania materiału z miejsca, w którym najczęściej zagnieżdża się nowotwór - podkreśla dr Bogdan Ostrowski, ginekolog i członek Zarządu PTGiP w Rzeszowie. - Przez to badania oparte są o bardziej wiarygodny materiał.
- Waciki są po prostu nieskuteczne i niedokładne, materiał się na nie nie nabiera – dodaje Piotr Wajda, ginekolog z Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego w Krośnie. I dodaje, że samą cytologię pobraną szczoteczką można wykonać również na dwa sposoby.
- W tej zwykłej materiał nakłada się na szkiełko i analizuje. Przy czym może się zdarzyć, że komórki mogą się nakładać na siebie, zbijać, układać warstwowo. W takim przypadku, dokładność badania ocenia się na 60-70 proc. Z kolei cytologia płynna LBC dokładnością zbliża się do 99 proc. Polega na włożeniu szczoteczki z materiałem do specjalnego pojemniczka z płynem i odwirowaniu materiału. Następnie maszyna rozściela komórki na szkiełku jednowarstwowo, a lekarz to analizuje – wyjaśnia Wajda.
Na pytanie, dlaczego niektórzy ginekolodzy nadal wykonują cytologię wacikiem, odpowiedzi nie uzyskaliśmy.