Eliza walczy z neroblastomą i potrzebuje naszego wsparcia
Eliza, jedynastolatka z Bydgoszczy, potrzebuje naszej pomocy. Już raz pokonała raka, teraz jednak choroba zaatakowała z podwójną mocą. Poznajcie jej historię.
Kiedy ktoś pyta, kim jest bohater, ja śmiało mogę powiedzieć, że ma na imię Eliza. Ma 11 lat i raz już pokonała chorobę nowotworową. Urodziła się z siatkówczakiem, który zabrał jej jedno oczko, ale nie odebrał tego, co najcenniejsze: życia.
Eliza dorastała w otoczeniu ukochanych sióstr: bliźniaczki Laury i starszej o 2 lata Marysi. Bawiła się, chodziła do przedszkola i szkoły, spędzała czas z koleżankami i kolegami na podwórku, każdego obdarzając szczerym uśmiechem.
Nic nie zapowiadało tragedii, która spadła na rodzinę w sierpniu 2023 r. Ból pleców, mający być według pediatry skoliozą i skrzywieniem kręgosłupa, okazał się neuroblastomą IV stopnia z przerzutami do wątroby, kości i szpiku. Ten jeden z najgroźniejszych nowotworów wieku dziecięcego zmienił wszystko: odebrał radość, odseparował siostry od siebie i sprawił, że na rodziców spadł blady strach. Eliza rozpoczęła ciężką i wyniszczającą terapię.
Dziewczynka walczy już 8. miesięcy. Nie poddaje się. Znosi tyle, ile nie udźwignąłby niejeden dorosły, a mimo to nieustannie się uśmiecha. Ma wolę życia i iskrę nadziei w oczach.
Lekarze robią wszystko, by pomóc dziewczynce. Nie ukrywają, że przeciwnik jest szalenie trudny. Obecnie Eliza jest leczona w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie, gdzie otrzymuje chemioimmunoterapię, mającą za zadanie pozbyć się opornych na leczenie indukcyjne zmiany w kościach. To jedyna szansa, by móc kontynuować terapię i być zakwalifikowanym do przeszczepu.
Sprawę utrudniają jednak sprawy przyziemne. Dojazdy do Krakowa są bowiem bardzo kosztowne, co spędza rodzicom sen z powiek. Dla zdrowia dziecka poświęcą wiele, jednak zasoby finansowe drastycznie się kurczą. Pozostaje wiara, że uda się pomóc tej rodzinie.
– Kiedy Eliza wyzdrowieje, a wierzę w to całym sercem, będziemy chcieli wylecieć do Stanów Zjednoczonych, gdzie podaje się szczepionkę przeciwko wznowom neuroblastomy. Ta terapia jest dostępna tylko tam i nie jest refundowana – mówi Gosia Górska, mama Elizy.
Rodzinie potrzebne jest wsparcie. Wielokrotnie już jako Polacy pokazaliśmy, że niemożliwe dla nas nie istnieje. Potrafiliśmy w kilka dni zebrać zawrotne kwoty, bo trudno nam się pogodzić z niesprawiedliwością losu. Mamy nadzieję, że i tym razem się uda. Liczy się każda złotówka, którą można wpłacać na konto Elizy na portalu zrzutka.pl.