3 z 6Każdy w swoim tempie
Zdaniem seksuologów nie powinniśmy przejmować się tym, że długość naszego stosunku seksualnego odbiega od przyjętych norm. Jak wskazuje Tracey Cox w rozmowie z DailyMail, każdy z nas inaczej odbiera statystyczne "30 minut".
Dla jednym będzie to zbyt krótki, a dla innych zbyt długi czas. Ekpertka podkreśliła, że jeżeli długość trwania stosunku jest dla obu partnerów satysfakcjonujący, reszta nie ma żadnego znaczenia.
Zobacz też: Zaburzenia seksualne, a depresja