26-latka nie żyje. Cierpiała na to samo, co księżna Kate
Niepowściągliwe wymioty ciężarnych to rzadka przypadłość, która dotyka ok. 2 do 3 proc. ciężarnych kobiet. Pod koniec zeszłego roku z tego powodu zmarła 26-letnia Jessica Cronshaw oraz jej dziecko.
1. Nudności i wymioty w ciąży
O porannych nudnościach w ciąży słyszał pewnie każdy. Nie stanowią one zazwyczaj problemu klinicznego. Niepowściągliwe wymioty ciężarnych, określane skrótem HG, to coś więcej niż zwykłe mdłości. Choroba ta objawia się bardzo silnymi nudnościami oraz wymiotami, które uniemożliwiają codzienne funkcjonowanie.
Kobiety cierpiące na HG często wymagają hospitalizacji. Tak było w przypadku członkini brytyjskiej rodziny królewskiej - księżnej Kate, która również doświadczyła objawów tej przypadłości.
2. Kobieta zmarła. Cierpiala na HG
26-letnia Jessica Cronshaw, pochodząca z Blackburn w Wielkiej Brytanii, była nauczycielką szkoły podstawowej. Kobieta cierpiała z powodu nudności i wymiotów od początku ciąży. Mimo to wraz z partnerem Eddiem z niecierpliwością oczekiwała narodzin swojego pierwszego dziecka.
Choroba określana jako niepowściągliwe wymioty ciężarnych utrudniała jej jednak wykonywanie codziennych czynności. Doszło do tego, że kobieta nie mogła jeść i pić. Gdy była w 28. tygodniu ciąży, niespodziewanie zmarła, a wraz z nią jej nienarodzona córeczka Elsie. Rodzina nie mogła uwierzyć w tragiczny finał tej historii.
Jessica była bowiem silną i zdeterminowaną młodą kobietą, która prowadziła aktywny tryb życia. Od szóstego tygodnia ciąży miała jednak tak silne mdłości i wymioty, że dosłownie była przykuta do łóżka.
- Jess nie mogła powstrzymać wymiotów, a kiedy te ustąpiły, nadal odczuwała mdłości - wspomina jej rodzina, którą cytuje "Express UK".
3. Debata w Westminster
W Westminster odbyła się debata, na której Maria Caulfield, wiceszefowa brytyjskiego resortu zdrowia, zobowiązała się podjąć działania, które mają poprawić opiekę nad ciężarnymi cierpiącymi na przypadłość. W wydarzeniu wzięli udział nie tylko politycy, ale również członkowie rodziny zmarłej Jessiki.
Posłanka Sara Britcliffe zwróciła uwagę, że brakuje odpowiedniego wsparcia dotyczącego zdrowia psychicznego, zaleceń dietetycznych oraz bezpośrednich spotkań z pracownikami służby zdrowia. Kobieta uważa, że położne oraz lekarze pierwszego kontaktu również powinni być przeszkoleni w tym zakresie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl