Mama poparzyła dziecko. Niebezpieczna zabawa z wężem ogrodowym
Kiedy nadchodzi fala upałów, każdy sposób na ochłodzenie się jest na wagę złota. Zwłaszcza rodzice małych dzieci chcą im ulżyć w gorącu. Tak też było w przypadku tej mamy, która chciała napełnić basenik, w którym siedział jej dziewięciomiesięczny synek. Nie spodziewała się jednak, że zamiast go ochłodzić, doprowadzi do poważnych oparzeń.
1. Poparzyła dziecko wodą z węża
Dziewięciomiesięczny Nicolas Woodger z Arizony (USA) siedział w baseniku i czekał, aż jego mama napełni go wodą. W tym celu Dominique wzięła wąż ogrodowy i wiedząc, że woda się w nim nagrzewała, zaczęła polewać maluszka. Ku jej przerażeniu, chłopiec zaczął przeraźliwie krzyczeć.
- Myślałam, że krzyczy, bo woda dostała mu się do oczu - wspomina mama chłopca.
Okazało się jednak, że na dziecko leje się gorąca woda. Kobieta natychmiast zabrała synka do szpitala, a na miejscu okazało się, że Nicolas miał oparzenia drugiego stopnia, które obejmowały 30 proc. ciała.
2. Woda z węża ogrodowego może mieć nawet 60 stopni
Młoda mama opublikowała zdjęcia oparzeń synka na Facebooka i postanowiła połączyć siły ze strażą pożarną, by prowadzić kampanię edukacyjną dla innych rodziców. Wielu z nich dziękowało, pisząc, że nie mieli pojęcia o tym zagrożeniu.
- Wąż ogrodowy wystawiony na bezpośrednie działanie słońca może ogrzać wodę wewnątrz węża nawet do 60 stopni i powodować oparzenia u dzieci i zwierząt – mówi straż pożarna.
Chłodzenie się przyjemną mgiełką z węża ogrodowego to świetny sposób na przetrwanie upalnych dni. Należy jednak pamiętać, że trzeba to robić odpowiedzialnie. Niestety oparzenia gorącą wodą z węża ogrodowego to nieodosobnione przypadki.
- W tym roku mieliśmy kilka takich przypadków. Były to drobne oparzenia, zwykle stóp. Dobrym nawykiem jest, żeby puścić delikatny strumień i sprawdzić dłonią, czy woda nie jest za gorąca – mówi internista.
3. Pierwsza pomoc w przypadku oparzenia
Co zatem należy zrobić, jeśli dojdzie do poparzenia? Pierwsza pomoc dziecku w przypadku oparzeń obejmuje zabezpieczenie rany przed infekcją. Należy jak najszybciej usunąć odzież, zanim dojdzie do obrzęku, a oparzone miejsce chłodzić wodą.
Takie działanie nie tylko przynosi ulgę, ale także obniża temperaturę tkanek i zapobiega ich dalszemu uszkodzeniu. Następnie oparzone powierzchnie należy przykryć jałową gazą.
W przypadku poważniejszych ran konieczna jest specjalistyczna pomoc, ponieważ skutki mogą być dużo bardziej dramatyczne. Po odizolowaniu dziecka od źródła oparzenia należy następnie ocenić jego stan i w razie potrzeby prowadzić zabiegi resuscytacyjne. Dalsze leczenie musi się już odbywać w warunkach szpitalnych.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl