Problemy dzieci z atopowym zapaleniem skóry
AZS jest jednym z najczęściej diagnozowanych problemów skórnych. Jest to schorzenie przewlekłe, niezwykle dokuczliwe i bardzo trudne do wyleczenia. I choć nie stanowi zagrożenia dla życia pacjenta, znacząco wpływa na jego samopoczucie i funkcjonowanie w społeczeństwie.
Skóra to najbardziej widoczny narząd, na którym zmiany chorobowe dają się łatwo dostrzec. Szczególnie trudno ukryć te, które uwidaczniają się w obrębie twarzy, szyi i dłoni. Są one zauważane przez otoczenie, co niestety jest często źródłem odrzucenia i napiętnowania.
Szacuje się, że blisko połowa pacjentów z chorobami skóry wykazuje objawy z kręgu zaburzeń depresyjnych i lękowych. Dotyczy to również najmłodszych pacjentów, zwłaszcza w wieku szkolnym.
1. Dzieci z AZS w szkole
Leczenie atopowego zapalenia skóry jest bardzo trudne. Wymaga cierpliwości ze strony pacjenta i jego rodziny, w wielu przypadkach wiąże się też z przestrzeganiem diety eliminacyjnej.
Dziecko nie zawsze zdaje sobie sprawę z konieczności takiego postępowania terapeutycznego, nie rozumie jego celu i znaczenia. Może to rodzić w nim bunt i sprzeciw. Chce bowiem wyglądać tak samo, jak jego rówieśnicy. Choroba skóry widoczna dla koleżanek i kolegów sprawia jednak, że czuje się ono inne, gorsze. Obniża to poczucie własnej wartości małego pacjenta, prowadzi do jego niskiej samooceny.
Problem się pogłębia, gdy dziecko z chorobą skóry staje się obiektem kpin i zaczepek. Zdarzają się sytuacje, w którym rówieśnicy odtrącają swojego kolegę z AZS – nie chcą siedzieć z nim w ławce, podawać ręki, bawić się, ćwiczyć w czasie zajęć wychowania fizycznego. W ich przekonaniu bowiem zmiany na skórze mogą być zaraźliwe.
2. Problem z samooceną a choroby skóry
Problemy z akceptacją własnego ciała i trudnościami w życiu społecznym chorych na AZS potwierdzają również liczne badania naukowe.
Joanna Kasznia-Kocot, Karolina Reichmann i Agata Wypych-Ślusarska, autorki pracy "Wybrane aspekty jakości życia w atopowym zapaleniu skóry", na podstawie przeprowadzonych ankiet wykazały, że choroba ta znacząco wpływa na samoocenę pacjenta (problem ten zaznaczyło aż 80 proc. respondentów, zwłaszcza osoby młode). 35 proc. ankietowanych doświadczyło negatywnych reakcji ze strony otoczenia, które wiązały się ze złym stanem ich skóry.
Zdecydowana większość chorych podkreślała również, że objawy AZS utrudniają zasypianie i uniemożliwiają spokojny sen (odpowiedzi takiej udzieliło 65 proc. badanych).
Aspekt ten ma ogromne znaczenie w przypadku dzieci, u których sen odgrywa niebagatelną rolę. Brak dobrej jakości nocnego odpoczynku sprawia, że mali pacjenci są zmęczeni, łatwiej wpadają w gniew, są niecierpliwi, mają problemy z koncentracją i nauką.
Badania dotyczące jakości życia pacjentów z AZS jednoznacznie wskazują, że jest to choroba wywołująca silne uczucie stygmatyzacji. I dlatego też jej leczenie nie powinno ograniczać się jedynie do konsultacji z dermatologiem.
Ważnym punktem terapii powinno być również wsparcie psychologiczne. Jest to istotne także dlatego, że stres nasila dolegliwości skórne. Mali pacjenci mogą ponadto uszkadzać sobie skórę w wyniku nieustannego drapania się. Świąd to najbardziej uciążliwy objaw atopowego zapalenia skóry, nad którym trudno jest zapanować.
Prof. Wioletta Tuszyńska-Bogucka z Wydziału Pedagogiki i Psychologii Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji w Lublinie wskazuje ponadto, że świąd wzmaga napięcie, podwyższa poziom irytacji i ogranicza możliwości fizyczne organizmu.
3. Rodzina pacjenta z AZS
Objawy AZS są uciążliwe nie tylko dla samego chorego, ale też jego rodziny. Są źródłem stresu i frustracji.
Niezwykle ważna jest w tym aspekcie akceptacja. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których rodzice nie zapewniają dziecku z problemami skórnymi odpowiedniej dawki czułego dotyku – nie przytulają go, nie całują. To negatywnie wpływa nie tylko na jego chorobę, ale i rozwój.
Zależność tę zauważył między innymi Donald W. Winnicott, który jest zdania, że problemy skórne we wczesnym dzieciństwie mogą wynikać z nieprawidłowej relacji panującej między matką a dzieckiem.
Jeśli dziecko z atopowym zapaleniem skóry jest odtrącane przez rodziców i rówieśników, zostaje samo ze swoim problemem. Nie otrzymuje żadnej pomocy, co niezwykle mocno wpływa na jego psychikę. To stwarza idealne podłoże do rozwoju depresji i zaburzeń psychicznych. Zauważono, że u pacjentów dermatologicznych zwiększone jest ryzyko samobójstw. Choroba skóry jest bowiem dla nich źródłem cierpienia nie tylko fizycznego, ale też psychicznego.
4. Dziecko z AZS u psychodermatologa
W przypadku atopowego zapalania skóry trudno jest ukryć zmiany chorobowe. Dzieci z tą dolegliwością doświadczają odrzucenia, a ich problemy są źródłem zawstydzenia i frustracji. Konieczne jest zatem spojrzenie na małego pacjenta w sposób całościowy. Trzeba zapewnić mu kompleksową opiekę specjalistyczną.
Pomóc w tym może psychodermatologia. Jest to stosunkowo młoda dziedzina medycyny z pogranicza dermatologii, psychiatrii, psychologii, medycyny estetycznej i kosmetologii. Zakłada interdyscyplinarne podejście do pacjenta, szczególny nacisk kładąc na komunikację. To niezwykle ważne, bo leczenie chorób skóry jest bardzo trudne.
Sukces terapeutyczny jest jednak możliwy i z pewnością warto o niego powalczyć, bo w ten sposób szczęśliwy będzie nie tylko pacjent, ale i jego rodzina.