13-latka skarżyła się na mdłości. Po kilku dniach zmarła
Brytyjska rodzina doświadczyła niewyobrażalnej tragedii. 13-letnia córka pary z Chorley w Lancashire trafiła do szpitala z objawami infekcji. Niestety po kilku dniach nastolatka zmarła. Co było przyczyzną jej nagłej śmierci?
1. Rodzice myśleli, że 13-latka ma niegroźną infekcję
Tragedia, jaką została dotknięta rodzina z miejscowości Chorley, położonej w dystrykcie Lancashire w Wielkiej Brytanii, wydarzyła się w grudniu 2019 roku. 13-letnia Lauren Menzies wraz ze swoją rodziną oglądała serial na kanapie. W pewnym momencie nastolatka zaczęła skarżyć się na mdłości i przyspieszony oddech. Niestety objawy nie ustępowały więc jej rodzice Sarah i Chris postanowili zabrać ja na izbę przyjęć. Na początku wydawało się, że dziewczyna cierpi na niegroźną infekcję lub zatrucie pokarmowe, ale w ciągu 12 godzin jej stan znacznie się pogorszył.
2. "Niegroźna infekcja" okazała się sepsą
Przyczyna złego stanu zdrowia 13-latki okazała się o wiele bardziej poważna, gdy lekarze stwierdzili u niej sepsę. Posocznica to bardzo poważny stan zagrażający życiu będący gwałtowną reakcją zapalną organizmu na zakażenie.
Niestety pomimo usilnych prób ratowania życia młodej pacjentki, nastolatka zmarła po sześciu dniach pobytu w szpitalu. Po tym, jak stracili swoją ukochaną córkę, rodzice Lauren postanowili dołączyć do brytyjskiej organizacji charytatywnej Sepsis Research FEAT, zajmującej się pozyskiwaniem funduszy na badania nad metodami leczenia sepsy. Jej celem jest również podniesienie świadomości na temat sepsy wśród społeczeństwa i pracowników służby zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl