Głowa dziewczynki nieustannie rosła. W mózgu był płód siostry bliźniaczki
Roczna dziewczynka trafiła do szpitala z powodu stale powiększającej się czaszki. Miała także spore opóźnienia w rozwoju zdolności motorycznych oraz mowy. W jej mózgu lekarze odkryli płód siostry bliźniaczki.
1. Dziecko z przerośniętą głową
Do szpitala zgłosiła się kobieta z roczną córką. Czaszka dziewczynki nieustannie rosła, a dziecko nie potrafiło samodzielnie siadać. Jedynym słowem, które była w stanie wypowiedzieć, było "mama".
Nieprawidłowości w rozwoju wykryto już w 33. tygodniu ciąży. Jednak rezonans magnetyczny i badania prenatalne nie wykazały, co może być ich przyczyną. Dziewczynka urodziła się przez cesarskie cięcie w 37. tygodniu ciąży w pozycji pośladkowej.
Głowa dziecka tuż po narodzinach była powiększona, ale nic nie zapowiadało tak znacznego opóźnienia w rozwoju. Po 12 miesiącach dziewczynka mogła jedynie lekko podnosić głowę. Obwód głowy wynosił 56,6 cm przy wzroście 70 cm.
2. Bliźniaczka w mózgu
Po tym, jak matka zgłosiła się z córką do szpitala, lekarze wykonali tomografię komputerową czaszki. Badanie ujawniło "tkanki miękkie, kości przypominające kończyny i mieszane cienie tkanki kostnej w obszarze wewnątrzczaszkowym".
Zdecydowano, że dziewczynka zostanie poddana kraniotomii. W mózgu dziewczynki odkryto płód siostry bliźniaczki dziecka. Miał 18 cm długości, usta, oczy, głowę, włosy, ułów, przedramię, dłonie i stopy oraz kości długie i kręgosłup.
Lekarz usunęli zarodek, jednak krótko po operacji roczna dziewczynka straciła przytomność i pojawiły się drgawki. Uszkodzenie mózgu było zbyt poważne, a mała pacjentka zmarła 12 dni po zabiegu. Opis tego przypadku opublikowano właśnie w czasopiśmie naukowym "American Journal of Case Reports".
3. Fetus in fetu
Przypadek dziewczynki jest niezwykle rzadki. Przypadłość znana jako fetus in fetu, czyli płód w płodzie, zdarza się raz na 500 tys. urodzeń. Pasożytniczy bliźniak zazwyczaj jednak znajduje się w jamie brzusznej.
W literaturze medycznej opisano mniej niż 200 przypadków fetus in fetu. Przypadłość wciąż pozostaje tajemnicą. Przyczyny mogą leżeć w czynnikach środowiskowych i genetycznych, ale nikt nie wie tego na pewno.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl