14-latek zakaził się groźnym pasożytem. Wycieli mu to z mózgu
14-latek skarżył się na silne bóle głowy. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że ma w mózgu gigantyczną torbiel po zarażeniu groźnym pasożytem. By ją wyciąć, chirurdzy musieli usunąć fragment kości czaszki.
1. Skarżył się na bóle głowy
Przypadek chłopca opisano w periodyku naukowym "The New England Journal of Medicine".
14-latek z Indii cierpiał na silne bóle głowy i nudności. Postanowił skonsultować swoje objawy z lekarzem. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że nastolatek zaraził się tasiemcem bąblowcowym, na skutek czego w jego mózgu utworzyła się groźna torbiel.
Jak do tego doszło? Bąblowica to infekcja pojawiająca się po zjedzeniu pokarmu lub wypiciu wody, które zawierają jaja pasożyta z grupy Echinococcus. Nastolatek zaraził się tasiemcem najprawdopodobniej poprzez kontakt z zakażonym bydłem lub odchodami. Infekcja doprowadziła do powstania u niego dużej torbieli w mózgu. Tasiemce bąblowcowe występują na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy.
- Zwykle ofiarami tej inwazji tasiemców są psy lub zwierzęta gospodarskie - wyjaśnia dr Sumit Thakar z Oddziału Neurochirurgii w Instytucie Wyższych Nauk Medycznych Sathya Sai w Bangalore.
- Ludzie zarażają się poprzez przypadkowe połknięcie jaj tasiemca lub bliski kontakt z zarażonymi psami, żywym inwentarzem, lub poprzez spożycie wody bądź warzyw zanieczyszczonych odchodami zarażonych zwierząt. Po spożyciu larw tasiemca trafiają one zazwyczaj do wątroby lub płuc. Bardzo rzadko przedostają się do krwiobiegu. Torbiel tworzy się w mózgu pacjenta zaledwie w ok. 2 proc. przypadków - dodaje lekarz.
2. W jego mózgu wykryto wielką torbiel
Wycięcie tak dużej torbielii nie było proste. Chirurdzy musieli wykonać zabieg kraniotomii, czyli usunięcia fragmentu kości czaszki. Lekarzom udało się usunąć zmianę w całości.
- W takim przypadku ważne jest, aby ostrożnie oderwać torbiel od tkanki mózgowej, nie rozrywając jej. Wyciek płynu z torbieli może spowodować rozprzestrzenianie się lub nawrót choroby, a czasem reakcję alergiczną zagrażającą życiu - podkreśla dr Thakar.
Na szczęście choroba nie spowodowała trwałych uszkodzeń w mózgu chłopca. Objawy, na które skarżył się nastolatek, całkowicie ustąpiły wkrótce po operacji. Po dwóch tygodniach od wypisania ze szpitala 14-latek wrócił do szkoły.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl