Zaczęło się niewinnego wypadku. Od 4 lat czuje niewyobrażalny ból
Wyniszczająca choroba odebrała Jazmin Farr beztroskie dzieciństwo. 11-latka cierpi z powodu chronicznego bólu i porusza się na wózku inwalidzkim. Każdy dzień wypełniony jest strachem, kiedy nastąpi kolejny atak.
1. Ból dla 11-latki stał się codziennością
Ból, którego doświadcza Jazmin jest nie do zniesienia. Dziewczynka twierdzi, że czuje się wtedy, jakby ktoś miażdżył jej kości. Kolejny atak może pojawić się w każdej chwili, przez co dziewczynce trudno cieszyć się z małych rzeczy.
Jazmin cierpi na zespół wieloobjawowego bólu miejscowego (CRPS). Jej matka twierdzi, że wszystko zaczęło się cztery lata temu, kiedy dziewczynka skręciła kostkę. Wystarczy najlżejszy dotyk, by 11-latka czuła ból.
Przyczyna CRPS jest w większości nieznana, wiadomo jednak, że wiąże się z układem nerwowym. Dolegliwości najczęściej pojawiają się po urazie lub operacji. Wyniszczający ból jest niemożliwy do ukojenia.
2. Zespół wieloobjawowego bólu miejscowego
Od czasu skręcenia lewa kostka Jazmin jest niezwykle wrażliwa. Dziewczynka wielokrotnie była w szpitalu ze względu na pojawiające się u niej dolegliwości. Formalną diagnozę postawiono dopiero dwa lata temu.
Codzienne zadania są dla 11-latki wyzwaniem, musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Jej mama konsultowała się z kilkudziesięcioma specjalistami, ale nikt nie jest w stanie pomóc choćby złagodzić CRPS.
U Jazmin wypróbowano wiele różnych leków przeciwbólowych, ale żadna długoterminowa forma leczenia się nie sprawdziła. Stan 11-latki postępuje - ból dotyka także biodra, dłonie i ramiona.
"Była zwyczajnym dzieckiem. Uwielbiała tańczyć, więc ćwiczyła balet, gimnastykę, była bardzo aktywną, szczęśliwą, pełną życia dziewczynką" - powiedziała mama 11-latki w rozmowie z 7news.
3. Brak skutecznych metod leczenia
Amanda, mama dziewczynki, pragnie znaleźć długoterminowe rozwiązanie, aby jej córka mogła żyć pełnią życia. Ostatnie trzy lata spędziła na opiece nad Jazmin, ale wierzy, że 11-latka w końcu odzyska normalne życie.
"Kiedy fizycznie nie możesz w żaden sposób pomóc swojemu dziecku i musisz patrzeć na jego ból, jest to prawdziwa tortura" - wyznaje Amanda.
Choć istnieją pewne metody leczenia CRPS, większość z nich jest inwazyjna, krótkotrwała i może powodować skutki uboczne. Istnieje także szansa, że Jazmin "wyrośnie" z choroby.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl