Trwa ładowanie...

Bliźniak zaczął zmieniać kolor. Lekarze uspokajali, że to normalne

Avatar placeholder
Dominika Najda 28.08.2024 15:45
3-miesięcznej Aruuke został tydzień życia. Rodzice błagają o pomoc
3-miesięcznej Aruuke został tydzień życia. Rodzice błagają o pomoc (Fundacja SiePomaga)

Narodziny bliźniąt były spełnieniem ich marzeń, radość jednak nie trwała długo. Rodzicom zostało niewiele czasu, by uratować życie dziecka. - Dopóki jest nadzieja, że uda się ją uratować, nie zamierzamy się poddawać - wciąż jednak walczą.

spis treści

1. Rodzice walczą o życie Aruuke

Aruuke i jej braciszek urodzili się w maju w polsko-tureckiej rodzinie. U dziewczynki rozwinęła się żółtaczka. Lekarze początkowo zapewniali, że to normalne u noworodków. Jednak jej stan nie uległ poprawie.

"Mijały tygodnie, a stan naszego dziecka się nie poprawiał… Córeczka była coraz bardziej żółta! W szpitalu wykonano badanie USG. Stwierdzono oznaki zapalenia wątroby i niedorozwój układu żółciowego. Dalsza diagnostyka wskazała na atrezję dróg żółciowych. Czuliśmy, jak ziemia osuwa nam się spod nóg… Natychmiast wdrożono leczenie, lecz nie przyniosło ono żadnych rezultatów" - relacjonuje mama na stronie fundacji SiePomaga.

Zobacz film: "Dziecku przeszczepiono 5 organów naraz"

Rodzice bliźniąt nie mają złudzeń, że poradzą sobie sami. Kwota potrzebna na leczenie dziewczynki znacznie przekracza ich możliwości finansowe, więc o pomoc zwrócili się do darczyńców za pośrednictwem portalu siepomaga.

Każdy dzień jest dla dziewczynki cierpieniem
Każdy dzień jest dla dziewczynki cierpieniem (siepomaga)

"Lekarze podjęli decyzję - KONIECZNY JEST PRZESZCZEP WĄTROBY. Córeczka jest w trakcie terapii podtrzymującej życie. A my mamy tydzień, by zebrać potrzebne pieniądze na leczenie w Turcji! Jeśli nie zdążymy, nasze maleństwo umrze…" - błagają.

2. Przeszczep jedynym ratunkiem

Dziewczynka cierpi, a nikt nie jest w stanie jej pomóc. Jedynym wyjściem jest kosztowna operacja. Rodzice mają nadzieję, że uda się uratować Aruuke, by jej brat bliźniak nie dorastał sam.

"Teraz liczy się już każdy dzień! Córeczka umiera na naszych rękach! Musimy w TYDZIEŃ zebrać 60 proc. kwoty żeby klinika przyjęła nas na leczenie…" - obecnie udało się zebrać zaledwie ułamek potrzebnej kwoty.

Rodzice się jednak nie poddają. Wierzą, że wydarzy się cud i uratują życie małej Aruuke. Liczą na pomoc darczyńców, a nawet drobna wpłata przybliża ich do upragnionego celu, którym jest przeszczep wątroby.

Rodzice walczą o córeczkę
Rodzice walczą o córeczkę (siepomaga)

"Dopóki jest nadzieja, że uda się ją uratować, nie zamierzamy się poddawać. Przeprowadzono badania na zgodność - oboje z mężem możemy zostać dawcami. Potrzebujemy jedynie pieniędzy, by dostać się na leczenie do kliniki. Tylko i aż tyle… " - podsumowują.

3. Niedrożność dróg żółciowych

Atrezja dróg żółciowych to rzadka, choć poważna wada wrodzona u niemowląt. Objawia się niedrożnością lub całkowitym brakiem dróg żółciowych. Symptomy pojawiają się już w pierwszych tygodniach życia i obejmują:

  • żółtaczkę,
  • ciemny mocz,
  • powiększenie wątroby,
  • zaburzenia przyrostu masy ciała.

Leczenie choroby jest niezwykle pilne i zwykle wymaga interwencji chirurgicznej. Jeśli atrezja nie zostanie wcześnie zdiagnozowana, prowadzi do marskości wątroby. Najczęściej jedynym ratunkiem jest przeszczep.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze