​Najmłodsza pacjentka po podwójnym przeszczepie płuc na świecie

Maleńka Imogen Bolton z Wielkiej Brytanii, otrzymała nowe płuca podczas 7 godzinnej operacji, w placówce Great Ormond Street Hospital (GOSH), mając zaledwie 5 miesięcy.

Eksperci uważają, że dziewczynka może być najmłodszym dzieckiem w Europie, które kiedykolwiek miało taki przeszczep. Imogen dostała nowe płuca po tym, gdy zdiagnozowano u niej rzadką chorobę - dysplazję włośniczek płucnych (ACD – alveolar capillary dysplasia), co oznacza, że jej płuca rozwijały się nieprawidłowo, przez co zaczęły pojawiać się poważne problemy z oddychaniem i brak odpowiedniego dotlenienia organizmu.

Imogen urodziła się zdrowa, jednak po kilku tygodniach zaczęła mieć poważne infekcje dróg oddechowych. Została przeniesiona do szpitala dziecięcego Evelina w Londynie, gdzie przeszła szereg testów i badań. ****Niestety u dziewczynki rozpoznano wtedy ACD, będące bardzo rzadkim schorzeniem.

Dziewczynkę zapisano na listę osób oczekujących na przeczep. Wszyscy przewidywali, że okres oczekiwania będzie ciągnął się nieubłagalnie, jednak Imogen odnalazła swój ratunek już po tygodniu.

Mama małej pacjentki w wywiadzie mówiła:

– To wszystko stało się tak nagle. Wiedzieliśmy, że większość dzieci potrzebujących przeszczepu czeka na dawcę tygodniami, a nawet miesiącami. Po emocjonalnym rollercoasterze, który przeszliśmy, w końcu odczuliśmy ogromną ulgę. Poczuliśmy, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Rodzice Imogen mówią, że po przeszczepie różnica jest niesamowita, ich córka zaczęła odzyskiwać siły, a na jej maleńkiej twarzyczce coraz częściej pojawia się uśmiech. Dziewczynka wróciła już po przeszczepie do domu. Obecnie zostaje wprowadzana jej normalna, zdrowa dieta, by szybko przybrała na wadze, którą straciła w czasie choroby. Dziewczynka regularnie będzie musiała odbywać kontrolne badania i chodzić na wizyty lekarskie, ale jej dopiero rozpoczynające się życie nie wisi już na włosku.

To prawdziwy cud, mówią lekarze i rodzice. Pediatra dr Helen Spencer ze szpitala Great Ormond Street, która zajmuje się dziewczynką mówi, że wszyscy powinni być wdzięczni przede wszystkim rodzinie dawcy, bo to ona odważyła się na podjęcie takiej decyzji, inaczej wśród nas nie byłoby już Imogen.

Dr Spencer mówi również, że w ubiegłym roku w całej Wielkiej Brytanii zmarło 15 dzieci, które czekały na liście oczekujących na przeszczep. **I namawia wszystkich do tego, by podejmować takie kroki, które mogą uratować komuś życie.**

Każdy z nas może poczuć się jak bohater i przeżyć z taką świadomością całe swoje życie. Wystarczy, że zgłosicie się do fundacji DMKS i zostaniecie potencjalnym dawcą szpiku. Do dzieła, tym gestem możesz uratować czyjeś życie!