Najmłodsza pacjentka z rakiem piersi
Ośmioletnia Chrissy to prawdopodobnie najmłodsza chora na raka piersi. W zeszłym miesiącu dziewczynka zauważyła guza na klatce piersiowej. Okazało się, że cierpi na rzadką formę nowotworu, która dotyka jedną osobę na milion chorych na raka piersi.
1. Ośmiolatka z rakiem piersi
Chrissy Turner z Utah miesiąc temu usłyszała straszną diagnozę. Okazało się, że ma raka piersi. Tym samym ośmioletnia dziewczynka stała się prawdopodobnie najmłodszą pacjentką z tym schorzeniem. Co więcej, Chrissy cierpi na bardzo rzadką formę nowotworu – raka wydzielniczego. Dziewczynka potrzebuje mastektomii oraz specjalistycznego leczenia, by pokonać chorobę.
Rak wydzielniczy to schorzenie, które może się rozwinąć w każdym wieku. Specjaliści z Uniwersytetu Stanforda podają jednak, że najczęściej chorują młode osoby przed 30. rokiem życia oraz dzieci. To jedna z najrzadziej występujących form nowotworu piersi – szacuje się, że dotyka około 1 proc. chorych. Rak wydzielniczy nie jest nowotworem złośliwym, ale ma tendencję do tworzenia przerzutów i nawrotów. Wymaga więc agresywnej terapii, czyli usunięcia piersi oraz chemioterapii.
Rodzice Chrissy są w bardzo złej sytuacji finansowej, dlatego zbierają środki na pokrycie kosztów leczenia córki. Dziewczynka wkrótce przejdzie operację amputacji piersi, a następnie będzie potrzebować dalszej terapii.
2. Rodzinne tragedie
To nie pierwszy przypadek nowotworu w rodzinie państwa Turnerów. Oboje rodzice dziewczynki w przeszłości chorowali na raka. Kilka lat temu matka Annette pokonała raka szyjki macicy. U ojca Chrissy, Troya, zdiagnozowano chłoniaka nieziarniczego zaraz po urodzeniu się córki. Chociaż udało mu się wtedy wyleczyć, obecnie przeżywa nawrót choroby.
Wysokie koszty leczenia doprowadziły rodzinę do bankructwa. Nie stać ich na pokrycie rachunków za leczenie Chrissy, dlatego znajomi i przyjaciele założyli fundację, która zbiera pieniądze dla ciężko chorej dziewczynki. Tylko w ten sposób Chrissy ma szanse na leczenie i powrót do zdrowia.
Troy jest weteranem wojennym i nigdy nie przypuszczał, że będzie musiał stoczyć trudniejsze walki niż te na froncie. Rzeczywistość okazała się bolesna – poważne choroby dotknęły żonę, córkę i jego. Całe szczęście, mogą liczyć na pomoc ludzi dobrej woli.
– Załamałam się, gdy okazało się, że córeczka jest chora, ale ciągle walczymy. Robimy wszystko, by każdego dnia uśmiechać się, iść naprzód z podniesioną głową i robić wszystko, by przetrwać tę ciężką próbę – powiedziała mama Chrissy.
Bliscy i przyjaciele wspierają rodzinę Turnerów. Starają się dotrzeć do jak największej liczby darczyńców. Dzięki ich pomocy Chrissy podejmie leczenie, które może uratować jej życie.