Objaw pojawia się wokół oczu. Cierpią już dwuletnie dzieci
Jednym z największych mitów związanych ze zbyt wysokim cholesterolem jest ten, według którego z problemem tym borykają się tylko osoby dorosłe z nadwagą lub otyłością. Prawda jest taka, że nawet osoby szczupłe i wysportowane, w tym również dzieci, mogą mieć zbyt dużo cholesterolu we krwi. Zdarza się, że jego poziom jest za wysoki nawet u sześciolatków.
1. Dlaczego zbyt wysoki poziom cholesterolu jest niebezpieczny?
Mówiąc o niebezpieczeństwie związanym z nadmiarem cholesterolu w organizmie, nieco upraszczamy to, co jest z nim związane. Cholesterol jako taki jest nam bowiem potrzebny - buduje komórki, reguluje różne procesy w organizmie, uczestniczy w produkcji wielu hormonów czy bierze udział w procesie wytwarzania witaminy D.
Problem zaczyna się, gdy w organizmie jest zbyt wiele tak zwanego złego cholesterolu LDL. Wówczas jego złogi zaczynają się odkładać w ścianach tętnic. W ten sposób tworzą się tak zwane blaszki miażdżycowe, a z nich rozwija się miażdżyca.
Choroba ta powoduje, że krew nie może normalnie przepływać przez tętnice. Może się zdarzyć, że dojdzie do całkowitego zablokowania przepływu krwi przez naczynia krwionośne, a to będzie skutkować niedokrwieniem zaopatrywanych przez nie narządów.
Zmiany miażdżycowe mogą przyczynić się do rozwoju wielu groźnych schorzeń, w tym zaburzeń rytmu serca, zawału serca, nadciśnienia tętniczego i udaru mózgu.
2. Dzieci z miażdżycą to nie rzadkość
Dzieci z podwyższonym poziomem cholesterolu już nie dziwią lekarzy. Niestety, takie przypadki przestały już być rzadkością. Zdarza się, że złogi cholesterolu odkładają się w ścianach tętnic już u dwulatków. Dochodzi u nich wówczas do powstania tzw. blaszek miażdżycowych, a po kilku latach, zwykle przed 10. urodzinami, dochodzi u nich do rozwoju miażdżycy.
Z czego wynika to, że coraz więcej dzieci ma podwyższony cholesterol? Z tym bywa różnie. Czasem to kwestie genetyczne. U takich maluchów da się nawet zaobserwować twarde żółtawe grudki wokół oczu i w innych miejscach na skórze. Nazywa się je kępkami żółtymi i są po prostu cholesterolem, który odłożył się pod skórą.
Na rodzinną hipercholesterolemię zwrócił też uwagę prof. Maciej Banach, kardiolog, lipidolog oraz epidemiolog chorób serca i naczyń z Uniwersytetu Medycznego z Łodzi w rozmowie z Polityką Zdrowotną. Zaznaczył, że dzieci, które są obciążone genetycznie zbyt wysokim poziomem cholesterolu, wieku od 20 do 40 lat "mają 100 razy większą szansę, że wystąpi u nich choroba sercowo-naczyniowa pochodzenia miażdżycowego niż u zdrowych rówieśników".
"Dlatego tu tak bardzo istotne jest wczesne rozpoznanie. W Polsce mimo naszych wielkich starań nie jesteśmy w tym skuteczni. Dlatego tak bardzo z profesor Małgorzatą Myśliwiec z Gdańska walczymy o to, by na bilansie sześciolatka był badany cholesterol LDL, bo wtedy mamy przesiewowe możliwości wyłapania dzieci z ryzykiem rodzinnej hipercholesterolemii" - dodał profesor Banach.
Jednak winne są nie tylko geny. Inne powody zbyt wysokiego cholesterolu u najmłodszych to brak ruchu, niezdrowe przekąski i dieta bogata w produkty pochodzenia zwierzęcego, wśród których trzeba wymienić czerwone mięso, parówki, podroby czy żółtka jajek. Te przyczyny z kolei wiążą się z nadwagą i otyłością, jak również cukrzycą, które również mają związek z podwyższonych cholesterolem. Koło się zamyka.
3. Jak sprawdzić, czy dziecko ma zbyt wysoki poziom cholesterolu?
Kontrolowanie poziomu cholesterolu daje szansę na to, by zminimalizować niebezpieczne następstwa jego podwyższonego poziomu we krwi. Aby to jednak zrobić, trzeba najpierw dowiedzieć się, czy ów poziom jest za wysoki.
W przypadku dzieci będących w grupie ryzyka poziom cholesterolu warto to zrobić już od trzeciego roku życia, a u pozostałych - od dziewiątego.
Badanie przeprowadza się z krwi na czczo, najlepiej w godzinach porannych.
4. Jak zmniejszyć poziom złego cholesterolu u dziecka?
Istnieją dwie bezpieczne metody: zdrowa dieta i regularny ruch. Zamiast pozwalać dziecku zbyt długo leżeć przed telewizorem czy siedzieć przed komputerem, warto uczyć go radości płynącej ze sportu, pokazywać różne aktywności fizyczne.
Z kolei dieta powinna być dobrze zbilansowana, ograniczać przetworzone produkty bogate w tłuszcze trans (chipsy, ciastka, krakersy, fast food), tłuszcze odzwierzęce, a także biały cukier.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski