Trwa ładowanie...

Odczuwała ból podczas stosunku. Lekarze wciąż bagatelizowali objawy

Avatar placeholder
04.10.2022 08:45
Młoda mama przez wiele miesięcy walczyła z bólem
Młoda mama przez wiele miesięcy walczyła z bólem (Twitter)

29-letnia Nicola Cameron ze Szkocji przez wiele miesięcy zmagała się z bólem brzucha. Lekarze uspokajali i tłumaczyli, że są to dolegliwości ciążowe. Kobieta nie mogła uwierzyć w diagnozę, jaką usłyszała po wielu miesiącach cierpienia.

Lekarze przypisywali dolegliwości bólowe ciąży
Lekarze przypisywali dolegliwości bólowe ciąży (Twitter)

1. Niepokojące sygnały

Nicola Cameron udała się do lekarza pierwszego kontaktu, po tym, jak zaczęła odczuwać silne skurcze, ból podczas stosunku i zauważyła krwawienie.

Medycy powiedzieli jej, że odczuwa ból z powodu ektopii szyjki macicy. To schodzenie, w wyniku którego komórki rosną na zewnątrz szyjki macicy. Nieprawidłowość spowodowana była prawdopodobnie zażywanymi przez kobietę środkami antykoncepcyjnymi.

Nicola odstawiła leki i trzy tygodnie później zaszła w ciąże. Z każdym dniem ból się nasilał, jednak specjaliści bagatelizowali ten objaw, przypisując go ciąży.

Mała Blair urodziła się 25 stycznia 2022 roku. Jej mama po porodzie nadal odczuwała zwalający z nóg ból brzucha i dolnego odcinka pleców. Ponadto zaczęła w szybkim tempie chudnąć.

Ból po porodzie początkowo przypisywany był gojeniem się rany po cesarskim cięciu. Mimo to kobieta miała wykonano badania krwi i prześwietlenie klatki piersiowej, a nawet była na wizycie u hematologa. Jednak nikt nie potrafił powiedzieć dokładnie, co jej dolega.

W pewnym momencie przyjmowała 32 tabletki dziennie, w tym antydepresanty, ponieważ stwierdzono u niej depresję poporodową. Dopiero 5 lipca młoda mama trafiła do szpitala z silnym bólem. Lekarze wykonali biopsje i postawili diagnozę - rak szyjki macicy trzeciego stopnia.

2. Świat mamy się zawalił

To, co usłyszała młoda mama od lekarza w szpitalu, wprawiło ją w osłupienie. Nicola nie myślała wtedy o bólu, tylko o tym, że może nie zobaczyć, jak jej córka dorasta. Od tego momentu walczy z nowotworem nie tylko dla siebie, ale także dla swojej rodziny.

Kobieta walczy z nowotworem dla swojej córeczki
Kobieta walczy z nowotworem dla swojej córeczki (Twitter)

Od czasu diagnozy przeszła już trzy rundy chemioterapii i czeka na rozpoczęcie radioterapii. Ma także zaplanowane cztery rundy brachyterapii.

- Wciąż walczę, by zobaczyć, jak moja mała dziewczynka dorasta. Martwi mnie, że mogę tego nie doczekać. Chcę jej towarzyszyć jak najdłużej - mówi młoda mama.

Nicole prosi wszystkie kobiety, które długotrwale odczuwają ból i obawiają się, że dzieje się z nimi coś złego, by nie pozwoliły zbagatelizować lekarzom swoich objawów. Podkreśla, że każdy, kto czuje się źle, ma prawo, by być wysłuchanym i wysłanym na szczegółowe badania.

Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze