Pomóż Hani pokonać "ciamajdę”. Złośliwy guz ulokowany w pniu mózgu zagraża życiu dziecka
Mała Hania Magiera jest już spakowana. Jej walizka czeka na nią przy drzwiach wyjściowych. Jak sama mówi będzie walczyć z "ciamajdą” i wygra. Kto to "ciamajda”? To niebezpieczny i nierówny przeciwnik – guz zlokalizowany w pniu mózgu. Operacja jest niemożliwa. Ratunkiem jest terapia eksperymentalna przeprowadzona w jednym z nowojorskich szpitali.
Sprawdź koniecznie:
1. Gdzie szukać pomocy?
U dziecka wykryto nieoperacyjny guz pnia mózgu. Mimo pesymistycznych rokowań dziecko śmiało rzuca mu wyzwania nazywając go "ciamajdą”. Niestety, współczesna medycyna nie daje stuprocentowej pewności na wyleczenie. Jednak sama szansa daje dużo nadziei. Dziecko na początku lipca przeszło radioterapię. Dzięki niej guz jest w "chwilowej defensywie”– jak możemy przeczytać na stronie Fundacji Siepomaga - jednak w każdej chwili może zaatakować. Dlatego ważne jest podjęcie kolejnych kroków. Szansę daje terapia eksperymentalna prowadzona poza granicami kraju.
Sprawdź koniecznie:
2. Szansa
Nowojorski szpital MSKCC zaproponował wszczepienie do guza monoklonalnego przeciwciała 124I-8H9. Szansa na sukces jest tym większa im krótsza przerwa miedzy zakończeniem radioterapii, a zabiegiem wszczepienia przeciwciała. Najlepiej, jeśli zdąży się przed powtórnym atakiem. Czas jest kluczowy. Koszt zabiegu (150 tys. USD) przekracza możliwości rodziców. A wyjazd będzie możliwy dopiero wtedy, kiedy pieniądze będą przelane na konto szpitala. Fundacja prowadzi zbiórkę w imieniu rodziny. Liczy się nawet najdrobniejsza suma. Ceną jest życie dziewczynki. Rodzice proszą o pomoc w zebraniu pieniędzy, które umożliwią skorzystanie z tej szansy na życie. Oto link do zbiórki.