Słodycze, które nie tuczą
Lekarze, bijąc na alarm, ostrzegają, że obecne pokolenie nastolatków pierwszy raz w historii będzie żyło krócej niż ich rodzice. W znacznym stopniu przyczynia się do tego otyłość oraz zagrożenia, jakie ze sobą niesie. Skąd biorą się problemy z wagą u dzieci i młodzieży? Dzienne zapotrzebowanie dzieci na węglowodany zmienia się wraz z ich wiekiem i wynosi od 165 g u maluchów pomiędzy pierwszym a trzecim rokiem życia obojga płci do 400 g i 545 g u młodzieży (odpowiednio u dziewcząt w wieku 13-15 lat i chłopców w przedziale od 16 do 20 lat). Stanowi to ok. 55% dziennego zapotrzebowania na energię, przy czym cukry proste nie powinny przekraczać 10% (co oznacza np. tylko kilka landrynek). Jeśli organizm nie wykorzystuje na bieżąco dostarczanej mu energii, zaczyna ją magazynować – ostatecznie w postaci tkanki tłuszczowej. To z kolei w prostej drodze prowadzi do otyłości. Tymczasem dzieci bardzo chętnie sięgają po słodycze, mimo że ich organizm nie potrzebuje ich w aż tak dużej ilości. Dlaczego tak się dzieje?
1. Dlaczego dzieci chętnie sięgają po słodycze?
Mleko matki zawiera laktozę, której obecność wpływa na jego słodki smak. Jest on więc pierwszym, który odczuwamy, a kojarzy nam się z bliskością i bezpieczeństwem. W kolejnych latach słodycze często są wręczane przez rodziców „w nagrodę” za grzeczne zachowanie. Dzieci otrzymują wówczas informację, że dostają coś dobrego, skoro otrzymują je od zadowolonych rodziców. Działa to tym bardziej, że łakocie inicjują reakcję chemiczną w mózgu, w wyniku której wydzielane są neuroprzekaźniki odpowiedzialne za dobre samopoczucie. Ponadto dostarczają szybkiego zastrzyku energii w momentach wyczerpania – stanowią łatwo dostępne koło ratunkowe. „Kropką nad i” są kolorowe opakowania i atrakcyjne reklamy, które przyciągają wzrok i wywołują pozytywne wyobrażenie o takich smakołykach.
2. Czy istnieją słodycze, które nie tuczą?
Słodkości, które nie tuczą to te jedzone w rozsądnych ilościach, ponieważ nie zaburzają prawidłowego bilansu energetycznego organizmu. Należy wybierać takie przysmaki, które mogą dostarczyć dzieciom składników odżywczych, a nie zawierają związków o działaniu ujemnym dla zdrowia (czyli np. są bez konserwantów).