15-latka prawie "utonęła". Rodzice nic nie wiedzieli o jej nałogu
Nastolatka skarżyła się na problemy z oddychaniem i ból pleców. Wkrótce okazało się, że jest skrajnie niedotleniona, a przyczyną jest płyn w płucach, który sprawił, że o mało się nie "utopiła". Dopiero po czasie wyszło, że doprowadziło do tego uzależnienie od e-papierosów.
1. Nastolatka miała płuca zalane płynem
15-letnia Dakota Stephenson z Sydney (Australia) pewnego dnia zaczęła gorączkować, gorzej oddychać i skarżyć się na ból pleców. Wtedy też jej mama postanowiła zawieźć ją do Szpitala Dziecięcego w Randwick, gdzie okazało się, że dziewczyna jest skrajnie niedotleniona.
Powodem było nagromadzenie płynu w płucach - było go na tyle dużo, że groziło jej "utonięcie". Lekarze od razu przenieśli ją na oddział intensywnej terapii, gdzie została podłączona do tlenu. Niestety, nie wiedzieli, co mogło doprowadzić do takiego stanu.
Dopiero po czasie okazało się, że zaledwie siedem miesięcy wcześniej Dakota wraz ze swoimi przyjaciółmi zaczęła regularnie wapować, o czym jej rodzice nic nie wiedzieli. Zdaniem lekarzy to właśnie e-papierosy były wszystkiemu winne.
- Dakota co jakiś czas prosiła o drobne na drugie śniadanie do szkoły, czy bilet autobusowy. Nie mieliśmy pojęcia, że odkładała te pieniądze, by kupić wkłady nikotynowe. Facet, od którego je kupowała, oferował im różne smaki, takie jak winogrona, truskawka czy arbuz. To w zasadzie menu dla dzieci - mówi Natasha, mama nastolatki.
2. Tajemnicza choroba
Po kilku dniach stan nastolatki się ustabilizował na tyle, że lekarze postanowili wykonać jej szczegółowe badania płuc. Patrząc na wyniki, stwierdzili, że nastolatka cierpi na stosunkowo nową chorobę o nazwie EVALI, która została po raz pierwszy opisana w 2019 roku. Jest to uszkodzenie płuc związane z używaniem e-papierosów lub waporyzatorów, zawierających tetrahydrokannabinol (THC) i octan witaminy E.
Dr Eli Dabscheck, pulmonolog z Alfred Hospital w Melbourne przyznał, że opis przypadku Dakoty pasuje do definicji EVALI, ale jest "bardzo nietypowy". Według specjalisty na jej stan mogło się nałożyć inne, do tej pory niezdiagnozowane schorzenie.
- Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek byli w 100 proc. pewni, jaka była przyczyna, ale jedno jest pewne: gdyby Dakota nie używała e-papierosów, byłaby zdrowa - powiedział dr Dabscheck. - Zdecydowanie nie chciałbym, żeby moje dzieci to robiły. Mam nadzieję, że ten przykład da do myślenia rodzicom i będą bardziej uważni, na co ich dzieci przeznaczają pieniądze - podsumował.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl