Dziecko miało rumień na szyi. "Nagle usłyszeli dramatyczny krzyk"
Weekendowa wycieczka po Warszawie mamy z córką miała przykry finał. Podczas patrolowania okolic zoo na Pradze Północ, strażnicy miejscy usłyszeli krzyk kobiety wzywającej pomoc.
1. Niefortunny wypadek
Wszystko działo się niedzielę 28 lipca. W stronę strażników patrolujących tereny wokół ogrodu zoologicznego w stolicy biegła kobieta. Potrzebowała pomocy dla swojej siedmioletniej córki.
"Nagle usłyszeli dramatyczny krzyk kobiety, która - biegnąc w ich stronę - wzywała pomocy. Kobiecie towarzyszyła zapłakana i wystraszona kilkuletnia dziewczynka" - podaje straż miejska na swojej stronie internetowej.
Kobieta szybko wyjaśniła funkcjonariuszom, że zabrała córkę do zoo, a później obydwie udały się na spacer w stronę przystani promowej. Niestety nad wodą siedmiolatka została użądlona przez osę.
"Dziecko i jego mama bardzo się wystraszyły, ponieważ dziewczynka miała na szyi spory rumień i zachowywała się, jakby była uczulona" - dodają funkcjonariusze.
Na miejsce wezwano karetkę, a gdy zjawili się ratownicy, dziecku niezwłocznie podano zastrzyk adrenaliny. Chwilę później siedmiolatka poczuła się lepiej i mogła kontynuować z mamą wycieczkę po Warszawie.
2. Co zrobić, gdy dziecko użądli osa?
Użądlenie przez osę może być bolesnym i stresującym doświadczeniem, zwłaszcza dla dziecka. Najważniejsze w takiej sytuacji jest zachowanie spokoju, by nie wzbudzać w najmłodszych zbędnej paniki.
Osy, w przeciwieństwie do pszczół, nie pozostawiają żądła w skórze. Warto to jednak sprawdzić i w razie konieczności delikatnie usunąć, np. kartą kredytową. Unikaj używania pęsety, ponieważ może to wycisnąć więcej jadu.
Miejsce użądlenia przemyj wodą, a następnie zastosuj zimny kompres, by zmniejszyć ból i opuchliznę. Możesz podać dziecku środki przeciwbólowe, które złagodzą ból. W przypadku swędzenia możesz też sięgnąć po leki przeciwhistaminowe.
Obserwuj miejsce użądlenia. Niewielkie opuchlizna i zaczerwienienie są normalne. Jeśli jednak zauważysz objawy takie jak trudności w oddychaniu, puchnięcie twarzy lub ust, silne nudności, wymioty, zawroty głowy lub utrata przytomności, natychmiast wezwij pogotowie.
Może to być objaw reakcji anafilaktycznej, co wymaga natychmiastowej pomocy medycznej.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl