Eksperci ostrzegają. Suszona wołowina zwiększa ryzyko raka
Eksperci od pewnego czasu alarmują o negatywnych skutkach jedzenia przetworzonego mięsa. Popularne przekąski, w tym suszona wołowina, przyczyniają się do rozwoju nowotworów. Niestety, to nie są jedyne problemy zdrowotne, które wywołują.
Zdaniem ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) przetworzone mięso m.in. bekon, suszona wołowina, kiełbasa czy parówki - mogą przyczyniać się do powstawania komórek rakowych. Zdaniem ekspertów zaledwie 50 g takiego mięsa dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na raka aż o 18 proc.
Suszona wołowina jest lubianą przekąską. Jednak jej jedzenie może negatywnie odbić się na naszym zdrowiu. Dlaczego? Przede wszystkim jest bardzo kaloryczna. W jej składzie znajdziemy dużą zawartość m.in. tłuszczów (w tym tłuszczów trans), sodu i soli. Co więcej, według ekspertów jest rakotwórcza.
Wyjątkowo negatywny wpływ może mieć sód. Jego nadmiar w organizmie przyczynia się m.in. do zwiększenia ciśnienia krwi, chorób serca, osteoporozy, a także raka żołądka. Ponadto naukowcy wiążą substancje zawarte w przetworzonym mięsie z zachorowaniem na nowotwór jelita grubego. Inne zaś wskazują, że kobiety, w których diecie są takie produkty są bardziej narażone na rozwój raka piersi.
Szacuje się, że ok. 8 mln osób rocznie umiera z powodu nowotworów. W Polsce jest to ok. 110 tys. chorych. Niestety, liczba ta wciąż rośnie. Eksperci wskazują, że w 2025 roku przypadków zachorowań na raka może być aż o 15 proc. więcej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl