3 z 6Jedyny ratunek - przeszczep
Jedynym ratunkiem okazał się przeszczep wątroby. Brzuszek Braylee rósł w oczach. W końcu dziewczynka wyglądała, jakby ktoś wsadził do jej jamy brzusznej napompowany balon. Niestety jej stan pogarszał się z dnia na dzień, a lista oczekujących na przeszczep się nie zmniejszała.
Po wielu godzinach konsultacji Justin – tata dziewczynki – zdecydował się na przekazanie części wątroby córeczce. Chciał za wszelką cenę ocalić życie swojej małej pociechy, nawet kosztem swojego zdrowia, którego stan po operacji miał się dramatycznie pogorszyć.
Zobacz także: Lekarz powiedział: nic się nie da zrobić. Można tylko kochać to dziecko