Trwa ładowanie...

Zapominamy je umyć, a gromadzą najwięcej bakterii. Przez to chorujemy

Avatar placeholder
Aleksandra Iwańczuk 30.09.2024 20:15
Zbyt częste kąpiele szkodzą. Lekarz wskazuje, co trzeba myć regularnie
Zbyt częste kąpiele szkodzą. Lekarz wskazuje, co trzeba myć regularnie (Getty Images / YouTube)

Mycie się to codzienna czynność, która ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia i samopoczucia. Jednak, jak pokazują badania, zbyt częste kąpiele i prysznice mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Lekarz wskazuje 4 części ciała, które powinniśmy myć codziennie.

spis treści

1. Nadmierna higiena szkodzi

Choć powszechnie uważa się, że regularne mycie to podstawa higieny, lekarze i dermatolodzy coraz częściej zwracają uwagę na negatywne skutki nadmiernego oczyszczania skóry. Dr Robert H. Shmerling, specjalista z Harvard Health, podkreśla, że zbyt częste prysznice mogą naruszać naturalną barierę ochronną skóry, co prowadzi do problemów zdrowotnych.

Dr Shmerling wyjaśnia, że zdrowa skóra wytwarza warstwę olejów oraz "dobrych" bakterii, które chronią nas przed szkodliwymi mikroorganizmami. Nadmierne mycie, zwłaszcza przy użyciu gorącej wody i silnych detergentów, może zmywać tę warstwę ochronną, powodując wysuszenie skóry, podrażnienia oraz osłabienie funkcji immunologicznych.

Zobacz film: "Przesadzili z czystością. Zatruli się środkami do dezynfekcji"

Usunięcie tej naturalnej bariery sprawia, że skóra staje się bardziej podatna na działanie alergenów i bakterii, co może prowadzić do stanów zapalnych oraz infekcji. Warto również zaznaczyć, że nasz układ odpornościowy potrzebuje kontaktu z drobnoustrojami i zanieczyszczeniami, aby móc wytworzyć tzw. pamięć immunologiczną.

Zbyt częste mycie może więc paradoksalnie osłabić naszą odporność. Według Shmerlinga, dla większości osób wystarczające jest branie prysznica kilka razy w tygodniu. Nie trzeba spędzać pod prysznicem długich minut - już 3-4 minuty wystarczą, aby zachować odpowiednią higienę.

2. Codziennie myj 4 części ciała

Co ciekawe, dr Shmerling zauważa również, że codzienne mycie całego ciała mydłem nie jest konieczne. Wystarczy skupić się na 4 kluczowych obszarach, takich jak zęby, ręce, stopy oraz okolice intymne. To one wymagają regularnej pielęgnacji, podczas gdy często zapominamy np. umyć stopy. To tu kumuluje się najwięcej bakterii, przez co chorujemy.

Nadmierne oczyszczanie może także wpływać na stan zdrowia naszej skóry w inny sposób. Gorące prysznice, które wiele osób uważa za relaksujące, mogą dodatkowo pogłębiać problem suchości skóry, zwłaszcza u osób z chorobami dermatologicznymi, takimi jak egzema.

Dermatolodzy sugerują, aby prysznice brać w letniej wodzie, która mniej agresywnie wpływa na skórę i nie zmywa tak szybko jej naturalnych olejów. Z drugiej strony, **zbyt rzadkie mycie również ma swoje konsekwencje.

Jak wyjaśnia dermatolog dr Shilpi Khetarpal z Cleveland Clinic, brak odpowiedniej higieny może prowadzić do problemów takich jak trądzik, łupież czy zaostrzenie objawów egzemy. Dlatego kluczowe jest znalezienie balansu - regularna higiena jest ważna, ale nie powinna być przesadna.

3. Jak często kąpać dziecko?

Odpowiednie podejście do mycia i pielęgnacji skóry jest szczególnie istotne w przypadku najmodszych. Skóra dzieci jest znacznie bardziej delikatna i wrażliwa niż u dorosłych. Nadmierne mycie, zwłaszcza z użyciem silnych środków myjących, może prowadzić do wysuszenia skóry, podrażnień oraz zwiększenia podatności na alergie i infekcje.

Pediatrzy i dermatolodzy coraz częściej rekomendują, aby małe dzieci nie były myte codziennie. Zwłaszcza niemowlęta, które nie brudzą się w sposób wymagający codziennych kąpieli, mogą być myte co drugi dzień lub nawet rzadziej.

Codzienne mycie może nie tylko wysuszać skórę, ale również zaburzać naturalną florę bakteryjną, która odgrywa kluczową rolę w budowaniu odporności. Dzieci w ten sposób, poprzez kontakt z mikroorganizmami i drobnymi zanieczyszczeniami, stopniowo uczą się "rozpoznawać" zagrożenia, co wzmacnia ich układ odpornościowy.

Zalecenia te znajdują szczególne zastosowanie u dzieci z chorobami skóry, takimi jak atopowe zapalenie skóry (AZS), czy egzema, gdzie regularne, lecz nie nadmierne nawilżanie i mycie w letniej wodzie może pomóc w łagodzeniu objawów. W takich przypadkach zbyt częste kąpiele, zwłaszcza w gorącej wodzie, mogą pogłębić problem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze