7 z 11Ginekolog w trakcie porodu
W trakcie porodów lekarze również potrafią podnieść adrenalinę kobietom. O takiej sytuacji opowiedziała nam pani Basia:
"Będąc w 28 tygodniu ciąży z bliźniakami dostałam krwotoku. Najpierw, jak zadzwoniłam na pogotowie, pani zapytała czy mogę sama przyjechać do szpitala (!!!), a potem jak już zawieziono mnie do szpitala lekarz natychmiast chciał robić cesarkę. Ja przerażona mówię do niego "Panie doktorze, tego dzieci nie przeżyją!", a on na to spokojnie " No nie, nie przeżyją". Nawet teraz jak to piszę podnosi mi się ciśnienie, a minęło już 10 lat. Na szczęście skonsultował się ten lekarz z jakąś panią profesor, która kazała czekać. Krwawienie samo ustało i urodziłam - co prawda wcześniaki, ale 5 tygodni później i mam teraz zdrowe dzieci".
Zobacz także: Poród w domu kontra poród w szpitalu