Odmówili aborcji synka z powodu deformacji. Tak chłopiec wygląda dzisiaj
Zanim dziecko przyjdzie na świat, rodzice czują podekscytowanie. Nie mogą doczekać się, aż zobaczą, jak wygląda i nareszcie je przytulą. Jednak czasem oczekiwanie na dziecko wywołuje niepokój. Wówczas w głowie mogą pojawić się pytania - a co, jeśli coś pójdzie nie tak? Co, jeśli dziecko urodzi się chore?
1. Diagnoza zaskoczyła rodziców
Sara Heller i jej partner Chris spodziewali się dziecka. Nadali mu nawet imię - Brody. Kiedy kobieta była w 24. tygodniu ciąży usłyszeli, że dziecko nie urodzi się zdrowe. Brody miał obustronny rozszczep wargi i podniebienia, co mogło powodować problemy w przyszłości. Lekarz zapytał, czy w związku z tym chcą usunąć ciążę. Nie zgodzili się.
Przyszli rodzice - choć zaskoczeni informacją o deformacji syna - postanowili o niego walczyć. Chcieli być dumni z niego bez względu na zaistniałe okoliczności. Nie interesowało ich to, że Brody będzie wyglądał inaczej i byli gotowi zadbać o niego, gdy będzie tego potrzebował.
2. Operacja pomogła chłopcu
Informacja o chorobie zmieniła ich życie. Ich celem stało się poszerzenie świadomości społeczeństwa na temat rozszczepu wargi i podniebienia. Dziecko, które urodzi się z tą wadą, często wymaga dodatkowej opieki terapeutycznej. Rozszczep wargi i podniebienia może sprawiać trudności w wykonywaniu podstawowych czynności, takich jak picie, jedzenie, uśmiechanie się, a czasem nawet oddychanie.
Rodzice jednak się nie poddali, a chłopiec przeszedł operację rekonstruującą jego wargę i nos, dzięki przebytemu zabiegowi chłopiec wygląda i funkcjonuje już znacznie lepiej.
Specjaliści nie są pewni, jaka jest przyczyna wystąpienia tej wady. W Stanach Zjednoczonych co roku na świat przychodzi 4440 dzieci z rozszczepem wargi oraz 2650 dzieci z rozszczepem podniebienia. Wieść o wadzie syna spotkała się zarówno ze zdziwieniem, jak i niezwykłą życzliwością. Kiedy ktoś pyta Sarę o twarz jej syna, kobieta stara się edukować ludzi. W przyszłości chciałaby, aby robił to również Brody.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl