Oszlifujmy serduszko Toli

O tym, że uporządkowany świat może w jednej chwili rozpaść się na milion kawałków, przekonali się rodzice Toli, kiedy w 19 tygodniu ciąży dowiedzieli się, że ich dziecko urodzi się z wadą serca.

Dziewczynka urodziła się w pierwszy dzień lata, jej aorta i pień płucny zamieniły się miejscami. Maluch przeszedł operację zespolenia paliatywnego B-T zaledwie w szóstej dobie życia.

Tola rosła, jednak szybko opadała z sił, nie miała wystarczającej energii, aby się bawić czy chodzić. Dzięki darczyńcom udało się wykonać operację Glenna w Klinice Uniwersyteckiej w Munster. Okazało się jednak, że jedna komora serca jest bardzo słaba i konieczne jest skontruowanie serca jednokomorowego.

Jednokomorowe serca wymagają wykonania dwóch operacji. Dziewczynkę czeka aktualnie decydująca operacja Fontana, dająca jej szansę na życie i dalszy rozwój. Wraz z upływem czasu, rośnie ryzyko powikłań zakrzepowo-komorowych, pojawienia się przetok naczyniowych i zaburzeń kurczliwości pojedynczej komory - jedynej, jaką ma.

Tola ma też wadę rączki – posiada tylko cztery paluszki. Zreperowanie jej wymaga wielu operacji, jednak najistotniejsze dla niej jest serce.

Operacja ma się odbyć na początku 2017 roku. Aby mogła zostać przeprowadzona, potrzeba jeszce 114 756,16 zł.

Aby wesprzeć rodziców i Tolę, należy wysłać SMS pod numer  72365 o treści S4681 . Koszt wiadomości to 2,46zł.

Dodatkowe informacje dostępne są pod adresem