Sposoby na kolkę dla biegaczy

W czasie wysiłku sportowego chyba każdy doświadczył ataku kolki. Ból jest wówczas ostry, pojawia się nagle i występuje najczęściej z lewej strony pod żebrami. Jakie są mechanizmy powstawania kolki i dlaczego potrafi tak mocno dokuczać w czasie treningu?

Ból brzucha zawsze jest związany z przykrymi doznaniami bólowymi. Atak kolki jest jednym z nich. Kolka, uniemożliwiająca dalszy wysiłek sportowy, najczęściej pojawia się zupełnie niespodziewanie. Dotyczy zwłaszcza biegaczy. Nie jest groźna dla zdrowia, ale wiąże się z ostrym (choć chwilowym) bólem. Przyczyny kolki u biegaczy nie są do końca jasne.

Wskazuje się, że ma ona związek z:

• przegrupowaniem elektrolitów w obrębie jelit;

• słabymi mięśniami, które podtrzymują przeponę;

• niewystarczającym ukrwieniem przepony;

• złą dietą;

• wypełnionymi narządami trawiennymi.

Jeśli podejmuje się bieg krótko po spożyciu posiłku, wówczas w trakcie treningu dochodzi do naciągania się krezki, a więc fałdu otrzewnej na tylnej ścianie brzucha. Może to wywołać skurcz mięśni gładkich jelit, co w efekcie prowadzi do powstania kolki. Lokalizacja bólu z lewej strony brzucha wiąże się z kolei ze skurczem mięśni, który odpowiada za wypychanie krwi z jelit do śledziony. Narząd się powiększa, a torebka śledzionowa boleśnie naciąga.

1. Jak uniknąć kolki biegaczy?

Przede wszystkim trening powinno się rozpocząć co najmniej godzinę po posiłku. Istotna jest również odpowiednia siła mięśni brzucha i przepony, dlatego warto je wzmacniać odpowiednimi ćwiczeniami. Co jednak zrobić, gdy pojawi się specyficzny ból brzucha u sportowca? Należy się zatrzymać, podnieść prawą rękę i przechylić w bok lewą stronę, wytrzymać kilka sekund i powtórzyć ćwiczenie w przeciwną stronę. Można także zwolnić bieg, przykładając prawą dłoń do brzucha tuż przy żebrach i uciskać miejsce bólu palcami. Nie wolno siadać ani kucać, bo to spotęguje bóle brzucha.