Tak rozpoznasz kaszel krztuścowy. W Polsce słychać go coraz częściej
Rosnąca w zastraszającym tempie liczba przypadków krztuśca powinna wzmożyć czujność - i to nie tylko wśród rodziców małych dzieci. Lekarka przestrzega przed charakterystycznym objawem, który może ułatwić rozpoznanie choroby.
1. GIS alarmuje
Liczba przypadków krztuśca w Polsce wzrosła z 448 w pierwszym półroczu 2023 roku do 6 844 w analogicznym okresie w roku 2024. Za ponad 15-krotny wzrost zachorowań eksperci winią przede wszystkim spadające zainteresowanie szczepieniami przeciwko tej chorobie – a te są szczególnie istotne nie tylko u dzieci, ale także u kobiet w ciąży bądź dorosłych regularnie przebywających w otoczeniu małych dzieci (pracowników szpitali, żłobków, ośrodków opiekuńczych).
O wadze szczepień na tę chorobę, zwłaszcza u dzieci, przypominał wielokrotnie Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski, który donosił także o coraz liczniejszych przypadkach ciężkiego krztuśca - prowadzących do uszkodzeń mózgu.
Z uwagi na rosnące zagrożenie ze strony choroby, warto też umieć rozróżniać jej pierwsze objawy - zwłaszcza gdy nasze dziecko lub my sami nie możemy przyjąć szczepienia z powodu przeciwwskazań medycznych.
2. Pierwsze objawy krztuśca
Faza inkubacyjna po zarażeniu krztuścem trwa z reguły od 7 do 10 dni i nie daje żadnych objawów. Następna tzw. faza wstępna utrzymuje się od jednego do dwóch tygodni i zwykle objawia się katarem, lekkim kaszlem, uciążliwym nieżytem nosa i gorączką. To właśnie w tej fazie, podczas występowania symptomów, pacjenci są najbardziej zakaźni.
- Krztusiec to bardzo zaraźliwa choroba. Pałeczki krztuśca mogą być przenoszone drogą kropelkową na odległość kilku metrów, więc do zakażenia może dojść nie tylko w wyniku bezpośredniego kontaktu z chorym. Wystarczy, że przebywamy w tym samym pomieszczeniu - tłumaczył w rozmowie z WP abcZdrowie dr Grzesiowski.
Jak więc odróżnić objawy krztuśca od innych infekcji? Pediatra lek. Monika Działowska przestrzega m.in. przed **charakterystycznym, specyficznym kaszlem, na który warto zwrócić uwagę.
Krztusiec z reguły leczy się poprzez antybiotykoterapię, ale i leczenie objawowe. Nierzadko, zwłaszcza w przypadku bardzo małych dzieci, konieczna jest hospitalizacja. Dochodzi jednak do niej rzadziej wśród dzieci zaszczepionych.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl