Atopowe zapalenie skóry - objawy, leczenie
Pękająca, stale wysuszona skóra, swędzące zmiany, prowadzące nawet do powstawania ran - to obraz, który musi przerażać. Dla sporej grupy dzieci to jednak dolegliwości, z którymi muszą się zmagać każdego dnia. To rzeczywistość dziecka cierpiącego na atopowe zapalenie skóry. Rodzice maluchów z AZS zadają sobie jedno pytanie - czy problemy ich dzieci można wyleczyć? Zapytaliśmy o to specjalistę dermatologa, Tomasza Iwanowskiego z Kliniki Invicta w Gdańsku.
Agata Dutkowska, Wirtualna Polska: Zazwyczaj pytania o leczenie i rokowania w przypadku jakiejś dolegliwości padają na końcu rozmowy. Myślę jednak, że rodzice dzieci z AZS chcieliby przede wszystkim się dowiedzieć: czy mają szansę na wyleczenie?
Tomasz Iwanowski, dermatolog: Niestety nie ma skutecznej metody walki z AZS. Towarzyszy więc chorym przez całe życie. Z upływem czasu dolegliwości stają się jednak mniej dotkliwe i łatwiej jest je znosić.
Czy to znaczy, że nie warto podejmować leczenia?
Absolutnie tak nie jest. Leczenie jest konieczne, choć bardzo trudne i niestety często nie przynosi spodziewanych rezultatów. Najczęściej stosuje się specjalne maści i kremy zawierające substancje sterydowe (niestety negatywnie wpływające na kondycję skóry) lub przeciwzapalne.
W niektórych przypadkach korzystne działanie ma podawanie leków immunosupresyjnych. Rokowania dotyczące terapii są najsłabsze u osób, u których choroba wystąpiła wcześnie.
Czy poza przyjmowaniem leków, można dzieciom jakoś ulżyć w chorobie?
Zdecydowanie tak. Podjęcie kilku działań we własnym zakresie jest kluczowe dla samopoczucia cierpiących na AZS. Zazwyczaj zaleca się unikania długiego namaczania skóry np. podczas kąpieli czy pływania w basenie. Nie powinno się również stosować klasycznych mydeł, a raczej preparaty przeznaczone specjalnie dla skóry atopowej (np. emolienty - dop. red.).
Na rynku dość łatwo dostępne są kosmetyki, które wlewa się do wody lub którymi naciera się skórę przed prysznicem w celach ochronnych. Po umyciu skórę należy natłuścić oliwką lub tłustym kremem. Warto też zmienić środki piorące na te odpowiednie dla skóry alergicznej.
Skoro wiemy już jak leczyć, a raczej walczyć z objawami AZS, zapytam, czym właściwie jest ta bardzo przykra choroba?
Atopowe zapalenie skóry zwane w skrócie AZS jest schorzeniem, które dotyka nawet 20 proc. populacji. Objawia się ono silnym swędzeniem, wysychaniem i pękaniem skóry. W miejscach, które chory drapie, pojawiają się czerwone grudki, a nawet poważniejsze zmiany przypominające liszaj, które zajmować mogą coraz większe obszary na ciele.
Co wywołuje AZS? Czy możemy jakoś unikać czynników ryzyka i w ten sposób zmniejszać prawdopodobieństwo zachorowania?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż przyczyny dolegliwości nie zostały jednoznacznie określone. Na razie mamy tylko niepotwierdzone teorie. Niektórzy wskazują na genetyczne podłoże choroby, brak jednak jednoznacznych dowodów. Inni uznają, że to skutek wpływu czynników środowiskowych i stylu życia.
Pojawiają się głosy, że źródłem problemów może być nadmierna higiena. W tej chwili brakuje pewnej odpowiedzi na pytanie co powoduje AZS. Być może wszystkie te czynniki mają znaczenie... A nie znając przyczyny, nie możemy też jej wyeliminować.