Błagała o pomoc dziesięciu lekarzy. Matka przeczuwała najgorsze
Córka Ilony Zahorszki przez długi czas doświadczała niecodziennych objawów. Kobieta wielokrotnie udawała się z nią na wizyty do lekarzy, prosząc ich o zlecenie badań krwi, które pomogłyby wyjaśnić dlaczego jej córka czuje się źle. W Nowy Rok otrzymała druzgocącą diagnozę.
1. Dziewczynka skarżyła się na niecodzienne objawy
Theano, córka Ilony Zahorszki zaczęła gorzej czuć się już w sierpniu zeszłego roku. Dziewczynka zmagała się m.in. z infekcjami ucha czy bólami w klatce piersiowej. Dodatkowo bardzo często była przeziębiona, jednak lekarze uspokajali rodziców, tłumaczyli, że to zupełnie normalne w sytuacji, gdy małe dziecko rozpoczyna naukę w żłobku.
Rodzice Theano byli coraz bardziej zaniepokojeni objawami córki. Przeziębienia zaczęły pojawiać się niemal co dwa tygodnie.
"Miała trzy infekcje moczu, infekcję ucha, wysypkę przypominającą stemple na nogach, infekcję górnych dróg oddechowych, skarżyła się na bóle brzucha i nóg" - mówi mama Theano.
Pod koniec roku jej matka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
2. Lekarze nie chcieli pomóc chorej dziewczynce
Kobieta relacjonuje, że odwiedziła aż dziesięciu lekarzy, z których żaden nie zdiagnozował choroby, z jaką zmaga się mała dziewczynka. Podczas wizyty w Whishaw General w Lanarkshire już nawet recepcjonistka rozpoznawała kobietę.
Podczas kolejnej wizyty usłyszała od niej:
- To znowu Ty?
Ilona Zahorszka wielokrotnie prosiła lekarzy o to, by zlecili dziewczynce badania krwi. Była pewna, że coś jest nie tak, ponieważ przez te kilka miesięcy dziewczynka bardzo się zmieniła.
- Ciągle chciała się przytulać. Zanim zachorowała była bardzo aktywnym dzieckiem - podkreślała.
Niestety żaden ze specjalistów nie zlecił badania krwi, a objawy dziewczynki tłumaczyli innymi czynnikami. Wszystko jednak zmieniło się w sylwestra, kiedy to rodzina spędziła 5 godzin w szpitalu.
Dopiero wtedy lekarze zdecydowali się wykonać dziewczynce badania krwi, które wykazały, że Theano choruje na białaczkę. Dziewczynka rozpoczęła chemioterapię 5 stycznia i została przeniesiona do Queen Elizabeth University Hospital w Glasgow.
"Jeden z lekarzy powiedział mi, że miałaby tylko miesiąc lub dwa, gdybym wtedy nie przyszła - dodała matka Theano.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl