Była zdrową, energiczną 9-latką. Od 3 lat jest uwięziona w domu
To już trzeci rok, podczas którego 12-letnia Tillie walczy ze skutkami długotrwałego COVID-19 (long-COVID). Zachorowała w 2020 roku, od tamtego czasu nie odzyskała pełnej sprawności. Niegdyś energiczna dziewczynka, dzisiaj nie może cieszyć się pełnią życia. - Czasem myślę, że już mi lepiej. Ale wtedy choroba nawraca i znów czuję się źle - przyznaje.
1. Skazana na żywienie przez rurkę
Tillie Adams zachorowała w grudniu 2020 roku. Spędziła tygodnie w szpitalu, a jej stan się na ciągle pogarszał. Kiedy jej masa ciała spadła poniżej krytycznej wartości, lekarze byli już przekonani - to długotrwały COVID (long-COVID) lub inaczej "post-covidowy zespół infekcyjny".
Od tamtego czasu nie wróciła do pełnej sprawności, a od minionego lata dziewczynka musi być żywiona sondą żołądkową. Chociaż może jeść zwyczajnie małe posiłki, to skarży się, że sprawia jej to wielki ból.
- Chcę być taka jak kiedyś... Chcę móc w końcu pozbyć się tej rurki, chciałabym to zrobić w następnym roku. To dla mnie kłopotliwe. Muszę się nauczyć, że nie wszystko, co kiedyś robiłam, jest teraz możliwe. Nie sądziłam, że to tyle potrwa. Miałam nadzieję, że to będzie tylko kilka miesięcy - mówi rozgoryczona Tillie w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Mirror".
2. Koronawirus zabrał jej dawne życie
Tillie jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie prowadzi konto opowiadające o jej zmaganiu ze skutkami długotrwałego COVID. Na wszystkich zdjęciach możemy zauważyć rurkę biegnącą do jej nozdrza. Chociaż zapewnia ona dziewczynce możliwość dostarczenia niezbędnych substancji odżywczych, to jest tyle samo ratunkiem co przekleństwem. Tiliie się do niej przyzwyczaiła, co nie znaczy jednak, że rozwiązanie to nie jest uciążliwe. Nie pojawia się jednak na horyzoncie żadne lepsze.
- Czasem myślę, że już mi lepiej. Ale wtedy choroba nawraca i znów czuję się źle - dodaje Tillie.
Jej mama, Kelly, twierdzi, że ilekroć jadą z wizytą kontrolną do szpitala lub kliniki post-covidowej, lekarze nie mają dla nich żadnych nowych wyjaśnień. Sami się jeszcze uczą tego, jak działa długotrwały COVID. Stan dziewczynki sprawia, że jest uwięziona w domu, może uczęszczać do szkoły tylko przez 3 dni w tygodniu. Tęskni za kontaktem ze swoimi rówieśnikami, ale wie, że musi być dzielna.
Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl