Byli małżeństwem ponad 20 lat. Po latach odkryli szokującą prawdę o sobie
Celina i Joseph Quinones mają za sobą niemal 20-letnią historię wspólnego życia. Są rodzicami trójki dzieci i od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Jednak pewne nieoczekiwane odkrycie rzuciło na ich związek zupełnie nowy cień, który mógł zmienić ich przyszłość. Jak się okazało, w wyniku przypadkowych badań genetycznych dowiedzieli się, że są ze sobą spokrewnieni.
1. Rodzinne korzenie
Wszystko zaczęło się, gdy Celina postanowiła głębiej zbadać historię swojej rodziny. Zainspirowana pragnieniem odkrycia swoich przodków, rozpoczęła tworzenie drzewa genealogicznego.
Dla pełniejszego obrazu swojego pochodzenia zdecydowała się również na wykonanie badań DNA, które miały dostarczyć więcej informacji o jej przodkach. Wynik testów przyniósł jednak szokującą informację - ona i jej mąż Joseph są spokrewnieni.
Test wykazał, że poziom pokrewieństwa między małżonkami wynosi 62 cM (centymorganów), co sugeruje, że mogą być dalekimi kuzynami, najprawdopodobniej związanymi przez wspólnego prapradziadka.
Ta informacja była dla Celiny ogromnym zaskoczeniem. W rozmowie z mediami przyznała, że była zdruzgotana. Zaczęła się nawet zastanawiać, czy powinna zostać ze swoim mężem.
2. Reakcja na odkrycie
Początkowy szok przerodził się jednak w refleksję. Małżonkowie doszli do wniosku, że to niespodziewane odkrycie nie zmienia ich wzajemnych uczuć ani planów na przyszłość. Przez prawie dwie dekady zbudowali wspólną rodzinę, wspierali się nawzajem i wychowali zdrowe dzieci.
Fakt, że są dalekimi kuzynami, nie był dla nich wystarczającym powodem, by podważyć fundamenty ich małżeństwa. Celina podkreśliła, że pomimo zaskoczenia, jakie przyniosły wyniki testów, jej miłość do Josepha pozostała niezmieniona.
- Za nic w świecie bym tego nie zmieniła. Mąż i żona na całe życie! – wyznała. Para z Kolorado w USA zdecydowała, że będzie kontynuować wspólne życie, pozostając rodziną w pełnym tego słowa znaczeniu, zarówno emocjonalnie, jak i genetycznie.
3. Reakcje internautów
Swoją historią Celina podzieliła się w mediach społecznościowych, gdzie spotkała się z lawiną komentarzy. Internauci wyrażali wsparcie dla małżeństwa i podkreślali, że dalekie pokrewieństwo nie jest powodem do zmartwień.
"Dziewczyno... są kuzyni, którzy wiedzą, że są kuzynami i żyją razem długo i szczęśliwie" - napisała jedna z osób. Niektórzy sugerowali nawet, że dalekie pokrewieństwo nie ma większego znaczenia w codziennym życiu.
"Kuzyni w siódmym pokoleniu to tak niezupełnie kuzyni" - brzmiał inny komentarz. Wiele osób podkreślało, że zdrowie dzieci małżonków nie zostało zagrożone, co jest najważniejsze w całej tej sytuacji.
"Jeśli jesteście na poziomie 2+, to nie jesteście wystarczająco blisko spokrewnieni, aby to miało znaczenie. Bądź szczęśliwa i ciesz się swoim małżeństwem" – doradził jeden z użytkowników.
4. Szczęśliwe zakończenie
Pomimo szokującego odkrycia, Celina i Joseph postanowili nie zmieniać niczego w swoim życiu. Nadal tworzą szczęśliwą, pełną miłości rodzinę. Jednak ich historia z pewnością może być przestrogą dla innych.
Celina podkreśla, że warto wykonać badania genetyczne przed ślubem, by uniknąć późniejszych niespodzianek. - Teraz, nawet jeśli się rozstaniemy, pozostaniemy razem na zawsze, ponieważ jesteśmy rodziną – dodała na zakończenie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
