Lekarze są w szoku - noworodek wygląda jak 80-latek
Tak wyglądającego noworodka lekarze jeszcze nigdy nie widzieli na oczy. Chłopczyk, który przyszedł na świat w Bangladeszu, ma pomarszczoną twarz oraz grubą warstwę włosów na plecach.
Personel medyczny nie ma całkowitej pewności, co spowodowało taki wygląd chłopca, jednak są zdania, że jest to wynik choroby progerii. Dotyka ona jedno na cztery miliony ludzi.
Rodzice malca długo oczekiwali nowego potomka i twierdzą, że akceptują go, jakim jest. Cieszą się, ponieważ wszystko wskazuje na to, że powinien zdrowo rosnąć. Liczą się jednak z tym, że chłopiec może nie dożyć więcej niż 13 lat.
1. Czym jest progeria?
Jest to choroba genetyczna, która występuje na skutek mutacji białek w jądrach komórkowych. Pierwsze sygnały o tej dolegliwości można dostrzec ok. pierwszego roku życia, niezwykle rzadko zdarza się, że noworodek od razu rodzi się z objawami choroby.
Ciało malucha w dość szybkim tempie zaczyna się starzeć, wśród objawów znajdują się: niedorozwój żuchwy, niedowaga, wysoki ton głosu, nieproporcjonalnie mała dolna część twarzy, wyłupiaste oczy, bardzo widoczne żyły na skórze głowy.
Każdy rok życia chorego jest jak 7-8lat życia zdrowej osoby. Dziecko cierpiące na syndrom Hutchinsona-Gilforda doświadcza z czasem dolegliwości typowych dla ludzi w starszym wieku.
Choć rozwój umysłowy przebiega z reguły prawidłowo, to chory nie osiąga dojrzałości płciowej.