To się zdarza raz na 500 milionów. U ginekologa przeżyła szok
Niektóre wady wrodzone mogą pozostać niezauważone przez bardzo długi czas. Tak też było w przypadku młodej mamy, która dopiero podczas drugiej ciąży dowiedziała się, że ma macicę w kształcie serca. Urodzenie bliźniąt z tym stanem zdarza się raz na 500 milionów.
1. Macica w kształcie serca
25-letnia Karen Troy z Massachusetts w USA jest mamą trójki dzieci: sześciolatka i rocznych bliźniaków. Jak wspomina, wiadomość o ciąży mnogiej była dla niej podwójnym zaskoczeniem, ponieważ, mimo że już wcześniej rodziła, dopiero wtedy okazało się, że ma macicę w kształcie serca
Jest to rzadka wada rozwojowa, która dotyka tylko trzech procent kobiet. Może powodować m.in.: uciążliwe bóle brzucha, nieregularne krwawienia, problemy z płodnością i utrzymaniem ciąży, a także występowanie wad u płodów. Dlatego też rzadko zdarza się, by kobieta z macicą dwurożną mogła utrzymać ciążę mnogą - szansa wynosi tylko jeden na 500 milionów.
- Bardziej martwiłam się tym, czy urodzę dwójkę dzieci niż posiadaniem macicy w kształcie serca - przyznaje Karen. - Chciałam mieć pewność, że wszystko z nimi w porządku - dodaje.
2. Komplikacje porodowe
Ciąża Karen przebiegała książkowo. Młoda mama nie odczuwała żadnych niepokojących objawów i cieszyła się, że wkrótce powita na świecie dwójkę dzieci. Niestety wszystko zmieniło się w 34. tygodniu ciąży.
Wtedy też okazało się, że Karen ma zdecydowanie za wysokie ciśnienie, co świadczyło o wystąpieniu stanu przedrzucawkowego. Konieczne było więc jak najszybsze zakończenie ciąży, by uratować całą trójkę.
Wkrótce na świecie pojawiły się wyczekane bliźniaki - Ryan i Raelynn, które spędziły kolejny miesiąc w szpitalu Umass Memorial. Od tamtej pory minęło już 16 miesięcy i mimo pewnych opóźnień motorycznych wynikających z przedwczesnych narodzin, nic im nie dolega. Jak zaznacza młoda mama, widać już, że dzieci są od siebie kompletnie różne.
- Cieszę się, że są zdrowe i mają się dobrze - podsumowała.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl