Zabija 50 tysięcy dzieci rocznie. Pielęgniarka pokazała, jak atakuje wirus
Wirus RSV jest szczególnie groźny dla osób starszych i dzieci. Początkowo zakażenie przypomina zwyczajne przeziębienie, ale w ciągu kilku dni stan chorego znacząco się pogarsza, zaczyna mieć duszności i problemy z oddychaniem.
1. Po czym poznać zakażenie RSV?
Syncytialny wirus oddechowy (RSV, ang. Respiratory Syncytial Virus) atakuje układ oddechowy i jest szczególnie niebezpieczny dla osób o osłabionym lub nie w pełni wykształconym układzie odpornościowym: seniorów i niemowląt. Stanowi jedną z najczęstszych przyczyn zapalenia oskrzelików i zapalenia płuc u dzieci poniżej pierwszego roku życia.
Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową. Dziecko może zarazić się więc od innej chorej osoby, która kicha czy kaszle. Możliwe jest także przeniesienie wirusa na przedmiotach, na przykład zabawkach, jeśli wcześniej nosiciel wirusa zanieczyści je wydzieliną z dróg oddechowych.
Objawy zakażenia u niemowląt pojawiają się zwykle po około pięciu dniach i początkowo obejmują suchy kaszel, katar, czasem podwyższoną temperaturę nieprzekraczającą 38 stopni Celsjusza. Gdy choroba się rozwija, po kolejnych dniach można zaobserwować u dziecka rozdrażnienie i utratę apetytu. Maluch odmawia picia, a jego kaszel przekształca się w mokry.
Charakterystycznym objawem u maluchów jest też pojawienie się piany i zasinienia wokół ust oraz poruszanie skrzydełkami nosa. Wskazują one na duszności i problemy z oddychaniem.
Nikki Jurcutz, ratowniczka medyczna, która prowadzi popularne w internecie profile pod nazwą "Tiny Hearts Education", opublikowała niedawno filmik pokazujący dziewięciotygodniowe niemowlę zmagające się z objawami RSV. Na nagraniu widać dziecko, które kaszle i ciężko oddycha.
"Trudno jest patrzeć, jak najmniejsze i najbardziej bezbronne dzieci chorują" - napisała przy video.
2. Nawet 50 tysięcy zgonów rocznie wśród dzieci
Wyniki badań dowodzą, że na RSV poważniej chorują chłopcy niż dziewczynki, zaś najczęściej do zakażenia dochodzi pomiędzy drugim a szóstym miesiącem życia dziecka.
Szacuje się, że z powodu zakażenia wywołanego przez wirusa RSV chorują rocznie nawet 34 miliony dzieci do piątego roku życia, z czego 50 tysięcy z nich umiera. Każde podejrzenie zakażenia syncytialnym wirusem oddechowym u dzieci powinno więc być pilnie skonsultowane z lekarzem.
W walce z RSV zaświeciło się ostatnio światełko w tunelu: Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła pierwszą szczepionkę przeciw RSV dla kobiet w ciąży. To prawdziwy przełom - lek chroni nowo narodzone dzieci przed zakażeniem przez pierwsze sześć miesięcy życia. Szczepionkę podaje się w trzecim trymestrze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski