Bezdech senny a zdrowie wątroby
Bezdech senny, czyli zaburzenia oddychania w czasie snu, to wyjątkowo groźna dolegliwość. Nieleczone schorzenie prowadzi do nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, udaru czy zawału serca. To jednak nie koniec kłopotów zdrowotnych. Najnowsze badania potwierdzają, że przypadłość w znacznym stopniu uszkadza wątrobę.
1. Zaburzenia w czasie snu
Co dziesiąty Polak cierpi na bezdech senny, który może pojawiać się od kilku do kilkuset razy w trakcie snu. Co dzieje się wówczas z organizmem osoby cierpiącej na to schorzenie? Najprościej rzecz ujmując – podczas bezdechu sennego chory nie oddycha. Jednorazowo taki stan może trwać nawet dwie minuty, co stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka.
Przeczytaj także:
Głównym objawem choroby jest chrapanie, ale towarzyszą jej również takie symptomy jak senność w trakcie dnia, nadmierna potliwość podczas snu, problemy z zasypianiem spowodowane lękiem po nagłym wybudzeniu, poranne bóle głowy, trudności z koncentracją czy rozdrażnienie.
Bezdech senny zaburza prawidłowy rytm snu, a tym samym prowadzi do nadwagi. Niedotlenienie powstające w trakcie epizodów związanych z zatrzymaniem i nagłym wznowieniem oddechu zostało już powiązane ze wzrostem ryzyka rozwoju: cukrzycy, chorób układu sercowo - naczyniowego czy depresji.
2. Bezdech a zdrowie wątroby
Badacze ze Szpitala św. Antoniego w Paryżu, zauważyli że pacjenci cierpiący na ciężką postać bezdechu sennego są w grupie podwyższonego ryzyka uszkodzenia wątroby.
Kolejne badania zależności pomiędzy obydwoma tymi przypadłościami podjęli naukowcy z Dziecięcego Szpitala Colorado i University of Colorado School of Medicine.
Tym razem skupili się przede wszystkim na niealkoholowej stłuszczeniowej chorobie wątroby (ang. nonalcoholic fatty liver disease, NAFLD). Schorzenie to polega na odkładaniu się w organie tłuszczu. To z kolei powoduje zwłóknienie tkanek prowadzące do marskości, a nawet raka wątroby.
Naukowcy odkryli, że u otyłych nastolatków, u których występował najcięższy przebieg NAFLD, również postać bezdechu sennego przybierała najsilniejszą postać. Lekarze sugerują również, że nieleczone schorzenie będzie powodowało systematyczne pogarszanie się stanu zdrowia osób chorych na NAFLD.
Ze względu na to, że mechanizm łączący chorobę wątroby z nocnymi problemami z oddychaniem nie został jeszcze w pełni wyjaśniony, kolejne badania zostaną zrealizowane przy współpracy z zespołem badawczym z Uniwersytetu w Turynie oraz Uniwersytetu w Salerno we Włoszech.