Trwa ładowanie...

Chłopczyk nie przeżył. "Przecież to tylko lampka wina"

Avatar placeholder
09.09.2024 13:45
Mimo ostrzeżeń, matki dalej piją w ciąży. Co roku rodzi się 9 tys. dzieci z zaburzeniami
Mimo ostrzeżeń, matki dalej piją w ciąży. Co roku rodzi się 9 tys. dzieci z zaburzeniami (Fundacja Gajusz)

Aż 9 tys. dzieci rocznie rodzi się ze spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych - podaje Narodowy Fundusz Zdrowia. - Wiele osób błędnie zakłada, że poalkoholowe zaburzenia rozwojowe (FASD) dotyczą wyłącznie rodzin z problemami alkoholowymi. Nic bardziej mylnego - mówi Bożena Cieślak-Osik, psycholog ze Szpitala Karowa w Warszawie.

spis treści

1. Dramat małego człowieka

"Wcześniak. 37. tydzień. 1650 g., 44 cm. Alkohol we krwi. Mama, która nie dała rady nią być. Czułe ramiona cioć, pomoc specjalistów, szpital. Ale maluch wciąż nie jadł. Brzuszek nie chciał, a może nie mógł przyjmować jedzenia. Może bał się, że jest ono niebezpieczne? Grudzień 2023. I pożegnanie na zawsze... Maleńkie ciałko przestało walczyć. Był na świecie 8 miesięcy, z których większość spędził w szpitalu".

Taką historię opowiedzieli na swoich mediach społecznościowych przedstawiciele łódzkiej Fundacji Gajusz, pod opieką której znajduje się wiele chorych ale też opuszczonych przez rodziców dzieci, w tym maluchów z FAS.

Zobacz film: "Ciekawe gry i zabawy dla całej rodziny"

"Od początku czujemy, że coś tym maluszkom dolega. Trudno je wyciszyć, utulić, zapewnić, że teraz są bezpieczne. I że pokarm, który piją z butelki, nie stanowi dla nich zagrożenia" - czytamy.

Eksperci podkreślają jednak, że choć o FAS mówi się coraz więcej, nadal obserwujemy zbyt duże przyzwolenie na spożywanie alkoholu w ciąży.

"I znów pojawiają się wymówki: 'Przecież to tylko lampka wina, jedno piwo…'" - alarmują pracownicy fundacji.

"Brakuje edukacji uświadamiającej kobietom i mężczyznom, jak tragiczne potrafią być konsekwencje nawet najmniejszej ilości alkoholu wypitej w ciąży" - czytamy w poście.

2. "Zabójca dziecięcego potencjału"

9 września obchodzimy Dzień Świadomości FAS, czyli alkoholowego zespołu płodowego rozwijającego się u dzieci na skutek spożywania alkoholu przez matki w okresie ciążowym. Choć lekarze od lat alarmują, że nie ma czegoś takiego jak zdrowa czy dopuszczalna ilość alkoholu w ciąży, nadal zbyt wiele niemowląt rodzi się z zaburzeniami ze spektrum FAS. Według danych NFZ - nawet 9 tysięcy rocznie.

- FAS po cichu zabija dziecięcy potencjał, uszkadzając mózg nienarodzonego dziecka. Osoby dotknięte tym problemem zarówno w dzieciństwie, jak i w dorosłym życiu mogą mieć na przykład obniżony iloraz inteligencji, trudności z rozumieniem związków przyczynowo-skutkowych czy myśleniem hipotetyczno-dedukcyjnym, nie rozumieją pojęć abstrakcyjnych, mają deficyty pamięci oraz uwagi. Występują u nich problemy z nauką, rozumieniem świata czy porządkowaniem informacji - wyjaśniła Bożena Cieślak-Osik, psycholog ze Szpitala Karowa, w informacji prasowej.

3. Piją nie tylko matki uzależnione

- Wiele osób błędnie zakłada, że poalkoholowe zaburzenia rozwojowe (FASD) dotyczą wyłącznie rodzin z problemami alkoholowymi. Nic bardziej mylnego, ten problem może dotyczyć każdego dziecka, niezależnie od statusu społecznego jego rodziców. Występuje również w rodzinach, w których spożywa się wyłącznie wysokogatunkowe trunki i nigdy się nie upija. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży - podkreśla Cieślak-Osik ze Szpitala Karowa.

Według statystyk cytowanych przez placówkę, alkohol w czasie trwania ciąży spożywało co najmniej 7,1 proc. wszystkich kobiet, będących kiedykolwiek w ciąży. Co istotne, w zestawieniach tych nie odnotowano żadnych wyraźnych tendencji wśród określonych grup wiekowych, miejsc zamieszkania czy poziomów wykształcenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze