Trwa ładowanie...

Odkryli nowy skutek in vitro. Wcześniej o tym nie mówiono

Avatar placeholder
Joanna Rokicka 03.10.2024 11:57
Dzieci z in vitro mają częściej wady serca. Nowe badanie ujawnia ważny związek
Dzieci z in vitro mają częściej wady serca. Nowe badanie ujawnia ważny związek (Getty Images)

Dzieci urodzone za pomocą zapłodnienia in vitro częściej mają wady serca - wykazały najnowsze badania skandynawskich naukowców. W jednej z największych analiz w historii przebadano 7,7 mln dzieci, z czego blisko 172 tys. było poczętych dzięki technikom wspomaganego rozrodu. Badacze mają nadzieję, że ich odkrycie doprowadzi do wcześniejszej diagnozy wad serca i ratujących życie zabiegów chirurgicznych u maluchów z in vitro. Rolę w powstawaniu wad serca może odgrywać niepłodność rodziców.

spis treści

1. Wady serca występują częściej, ale nadal rzadko

Jak czytamy w raporcie Europejskiego Towarzystwa Rozrodu Człowieka i Embriologii: dzięki in vitro każdego roku na świecie rodzi się około pół miliona dzieci. W latach 1999-2018 w Polsce dzięki tej metodzie urodziło się ponad 62 tys. dzieci, a na całym świecie ponad 10 mln maluchów.

Niestety, jak alarmują naukowcy, dzieci poczęte za pomocą wspomaganej technologii rozrodu, takiej jak zapłodnienie in vitro, mają o 36 proc. wyższe ryzyko wystąpienia poważnej wady serca niż dzieci poczęte naturalnie, wynika z nowego badania opublikowanego w "European Heart Journal".

Zobacz film: "Zatrzasnęła dziecko w aucie. Moment akcji ratunkowej nagrała kamera"

Jak skomentowała główna autorka badania cytowana przez gazetę Ulla-Britt Wennerholm z Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji: "Wrodzone wady serca mogą być niezwykle poważne i wymagać specjalistycznej operacji, gdy dzieci są bardzo małe, więc wiedza o tym, które dzieci są najbardziej narażone, może pomóc nam zdiagnozować wady serca tak wcześnie, jak to możliwe i zapewnić odpowiednią opiekę i leczenie".

Jednak autorzy badania podali dane, które wskazują, że nie warto panikować. Wady serca występują dość rzadko - u 1,15 proc. dzieci poczętych naturalnie i 1,84 proc. dzieci urodzonych po wspomaganym rozrodzie. Ryzyko wzrosło do 2,47 proc. tylko w przypadku dzieci urodzonych za pomocą zapłodnienia in vitro jako bliźnięta.

2. Niepokojący związek? Niepłodni rodzice i wady serca u dzieci

Jak przypomniała Ulla-Britt Wennerholm, już poprzednie badania wskazywały, że istnieje zwiększone zagrożenie zdrowotne w przypadku dzieci poczętych za pomocą in vitro. Chodziło o poród przedwczesny i niską masę urodzeniową noworodków urodzonych w wyniku wspomaganego rozrodu.

Teraz naukowcy postanowili zbadać, czy ryzyko wad serca jest wyższe u takich dzieci. Jedno z największych badań w historii objęło ponad 7,7 miliona dzieci urodzonych w Danii, Finlandii, Norwegii i Szwecji. Badacze ocenili, u ilu z nich w każdej grupie zdiagnozowano poważną wadę serca w łonie matki lub w pierwszym roku życia. Pod uwagę brano takie czynniki, jak wiek matki w chwili porodu oraz nałogi i stany chorobowe: palenie w czasie ciąży, cukrzycę lub wady serca w wywiadzie.

Wyniki ujawniły, że dzieci poczęte za pomocą in vitro, mają o ponad jedną trzecią wyższe ryzyko wystąpienia poważnej wady serca niż dzieci poczęte naturalnie. Prawdopodobieństwo wystąpienia wad serca jest znacznie wyższe u bliźniąt poczętych przy użyciu metod wspomaganego rozrodu. Naukowcy uważają też, że może istnieć związek między niepłodnymi rodzicami a dziećmi urodzonymi z wadami serca.

3. Na czym polega in vitro?

Eksperci przypominają, że coraz więcej osób zachodzi w ciążę przy pomocy technologii wspomaganego rozrodu, co oznacza, że możemy spodziewać się także wzrostu liczby przypadków wrodzonych wad serca.

Procedura in vitro ma już blisko pół wieku. Została opracowana pod koniec lat 70. XX wieku, aby pomóc w zajściu w ciążę kobietom zmagającym się z poronieniami i niepłodnością u mężczyzn. Pierwszym "dzieckiem z próbówki" była urodzona w 1978 roku Amerykanka Louise Brown. W Polsce jako pierwsza przyszła na świat także dziewczynka, niemal dekadę później, w 1987 roku w Instytucie Położnictwa i Chorób Kobiecych Akademii Medycznej w Białymstoku.

W zapłodnieniu in vitro, najczęstszej formie wspomaganej technologii rozrodu, od kobiety pobierane są jajeczka i łączone ze nasieniem w laboratorium. Stworzone w ten sposób zarodki są umieszczane w macicy kobiety. Zdrowe genetycznie zarodki "przyjmują się" w 60 do 65 proc. przypadków. Szanse są niższe, gdy kobieta jest w starszym wieku lub ma problemy z macicą, które utrudniają implantację zarodka.

Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia), o niepłodności można mówić, gdy po roku regularnego współżycia bez stosowania antykoncepcji nie udaje się począć dziecka. Problem niepłodności dotyczy ok. 16 proc. par starających się o dziecko.

Joanna Rokicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze