Trwa ładowanie...

Lekarz twierdził, że ma chore jelita. Ojciec zadał jej jedno pytanie

 Karolina Rozmus
25.08.2022 13:53
Krwawienie do otrzewnej stanowiło zagrożenie dla życia kobiety
Krwawienie do otrzewnej stanowiło zagrożenie dla życia kobiety (Facebook)

Choć miała wkładkę domaciczną, zaszła w ciążę. Dziwne dolegliwości składała na karb zespołu jelita drażliwego (IBS), podobnego zdania był jej lekarz. Nie zmienił go, nawet wówczas gdy kobieta zadzwoniła, mówiąc, że ból ją zabija. Niedługo później okazało się, że wskutek ciąży pozamacicznej doszło u niej do pęknięcia jajowodu. W jamie brzusznej miała aż litr krwi i wie, że tylko jedno ocaliło jej życie.

Becca do dziś ma traumę związaną z ciążą pozamaciczną. Stanowiła zagrożenie dla życia kobiety
Becca do dziś ma traumę związaną z ciążą pozamaciczną. Stanowiła zagrożenie dla życia kobiety (Facebook)

1. Lekarz nie wierzył, że to coś poważnego

Becca Maberly z Balham w Londynie miała bolesne skurcze żołądka i tę dolegliwość kilkukrotnie zgłaszała lekarzowi rodzinnemu. Ten jednak powtarzał, że 44-latka cierpi na syndrom jelita drażliwego (IBS).

Po trzeciej bezowocnej wizycie u lekarza stan kobiety gwałtownie się pogorszył. Becca straciła przytomność we własnym domu, a gdy się ocknęła, miała dreszcze, intensywnie się pociła i nie mogła wstać z podłogi.

- Ponownie zadzwoniłam do lekarza ogólnego i powiedziałam mu, że ból jest gorszy niż poród i coś jest naprawdę nie w porządku - relacjonuje.

- Poprosiłam o badanie, ponieważ działo się coś okropnego, a on powiedział, że spróbuje umówić mnie na wizytę w ciągu najbliższych kilku tygodni - dodaje.

Kobieta czuła jednak, że nie ma tyle czasu.

2. Życie uratował jej jeden telefon

Postanowiła zadzwonić do swojego ojca - 75-letni Roger Marwood był ginekologiem i położnikiem. Od razu wiedział, co może odpowiadać za trudny do wyjaśnienia stan córki. Nakłonił ją, by wykonała test ciążowy. Choć Becca miała wkładkę antykoncepcyjną, postanowiła sprawdzić ten trop. Test był pozytywny.

- Wszystko zaczęło dziać się błyskawicznie. Tata przybiegł do mnie do domu i po zbadaniu mojego brzucha oraz krótkiej rozmowie z moim bratem, lekarzem oddziału ratunkowego, od razu zabrał mnie do szpitala - wspomina.

Badania wykazały ciążę pozamaciczną, w wyniku której doszło do pęknięcia jajowodu, miejsca, w którym najczęściej zagnieżdża się zarodek w takich sytuacjach. Jama brzuszna 44-latki wypełniona była krwią - lekarze wiedzieli, że czas nagli i każda upływająca minuta jest zagrożeniem dla życia kobiety.

- Około 20 minut po przybyciu do szpitala otrzymałam znieczulenie ogólne, usunięto mój jajowód i z jamy brzusznej odessano litr krwi - opowiada i dodaje: - Miałam szczęście, że mój tata wiedział, co robić.

3. Ciąża pozamaciczna jest dla niej traumą do dziś

Od operacji minęło pięć lat, ale Becca wciąż wraca myślami do tamtego dnia. Wie, że gdyby nie słuszne podejrzenia i błyskawiczna reakcja jej ojca, mogłaby stracić życie.

- Śniły mi się koszmary, że umieram i opuszczam moich chłopców - mówi mama dwóch synów. - Ciągle myślałam: „a co by było, gdyby” - gdybym nie zadzwoniła do taty, czy wykrwawiłabym się na śmierć w domu? - dodaje.

Becca zaznacza, że konieczne jest budowanie większej świadomości kobiet na temat ciąży pozamacicznej, która może dawać szereg nieswoistych objawów, jak: krwawienia lub brązowe upławy, brak miesiączki czy jednostronny ból podbrzusza.

Brytyjka dodaje, że jest jej smutno z powodu straty ciąży, a zarazem czuje się rozbita, bo ma silne przekonanie, że jej rodzina jest kompletna i nie ma w niej miejsca na kolejne dziecko.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze