Usłyszeli radosną nowinę. Kilka tygodni później ich świat runął
Lara Eastwood i jej narzeczony Daniel Turner nie posiadali się ze szczęścia, gdy się dowiedzieli, że wkrótce powitają na świecie bliźniaki. Kilka tygodni później para musiała się jednak zmierzyć z tragedią.
1. Rzadki przypadek
W ósmym tygodniu ciąży Lara dowiedziała się, że straciła jedno z dzieci. Ta wiadomość kompletnie wstrząsnęła 36-latką i jej narzeczonym. Lekarze poinformowali ich, że dziecko i łożysko nie rozwijają się tak, jak powinny.
Ze względu na zagrożenia związane z ciążą molarną bliźniaczą, specjaliści zalecali Larze całkowite przerwanie ciąży. Intuicja 36-letniej pielęgniarki wzięła jednak górę i kobieta zdecydowała się walczyć o drugie dziecko.
Dalsze badania ujawniły częściową ciążę molarną z bliźniakiem współistniejącym - komórka jajowa została zapłodniona przez dwa plemniki, co skutkuje trzema zestawami chromosomów zamiast zwykłych dwóch.
Na świecie do tej pory zgłoszono zaledwie 44 takie przypadki. Decyzja Lary obarczona była sporym ryzykiem - tkanka z martwego łożyska może rozwinąć się w raka, narażając ją i jej nienarodzone dziecko.
2. Czym jest ciąża molarna?
Ciąża molarna to rzadkie powikłanie, które zdarza się przypadkowo. Ma miejsce, gdy występuje problem z zapłodnionym jajeczkiem, co oznacza, że dziecko i łożysko nie rozwijają się tak, jak powinny po zapłodnieniu.
Pomimo wczesnych oznak dziecka w łonie, nie może się ono w pełni rozwinąć ani przeżyć. Do powikłania może dojść, gdy plemnik zapładnia pustą komórkę jajową lub gdy dwa plemniki zapładniają komórkę jajową w tym samym czasie.
Zdarzają się też przypadki, gdy tkanka wygląda jak płód. W rzadkich przypadkach ciąża bliźniacza objawia się jednocześnie rozwijającym się prawidłowo dzieckiem i ciążą molarną.
3. Wciąż ma nadzieję na szczęśliwe zakończenie
W większości przypadków łożysko zwykle jest usuwane, jednak w łonie Lary nadal znajduje się żywe dziecko, co sprawiło, że zabieg jest niemożliwy. 36-latka jest też świadoma ryzyka związanego z podjętą decyzją.
- Mam endometriozę. W pięciu ciążach straciłam czwórkę dzieci. To była moja decyzja, żeby kontynuować i narażać się na ryzyko - wyznała kobieta w rozmowie z The Sun.
Zobacz także: Gdyby nie była w ciąży, prawdopodobnie nie zachorowałaby na raka
Lara ma nadzieję, że mimo wszystko zdoła urodzić zdrowe dziecko. Obecnie jest w 36. tygodniu ciąży, ale wciąż wstrzymuje się z kupnem czegokolwiek dla dziecka. Jest także monitorowana pod kątem objawów raka.
Jeśli pojawi się nowotwór, będzie potrzebowała chemioterapii.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl