Dlaczego ciężarne nie wykonują badania na obecność wirusa HIV?
Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak chce dowiedzieć się, dlaczego tak mało lekarzy zleca kobietom w ciąży wykonanie badania na obecność wirusa HIV. Taka sytuacja prowadzi bowiem do nieszczelności systemu ochrony dzieci przed możliwością zakażenia.
Kobieta spodziewająca się dziecka powinna wykonać badanie w kierunku HIV dwa razy – przed 10. tygodniem ciąży i pod koniec jej trwania (między 33. a 37. tygodniem ciąży). Gwarantuje to rozporządzenie ministra zdrowia z 20 września 2012 roku, mówiące o standardach opieki okołoporodowej.
Jest to badanie refundowane, które powinno być zaproponowane przez lekarza prowadzącego ciążę. Jak jednak informują specjaliści z Krajowego Centrum ds. AIDS, tylko co trzecia kobieta dostaje zlecenia na bezpłatne wykonanie testu na obecność wirusa HIV.
Wydaje się jednak, że winę za taki stan rzeczy ponoszą nie tylko ginekolodzy. W wielu przypadkach bowiem proponują oni kobiecie wykonanie takiego badania, jednak ciężarna odmawia przyjęcia skierowania. To dlatego, że kwestia zakażenia wirusem HIV nadal jest tematem tabu. Zdecydowana większość społeczeństwa nadal uważa, że problem ten dotyczy jedynie homoseksualistów i narkomanów. Należy jednak mieć świadomość, że każda kobieta aktywna seksualnie może być nosicielem wirusa HIV. Do zakażenia dojść może również w czasie wizyty u stomatologa lub kosmetyczki (choć są to przypadku rzadkie).
1. Zdrowie dziecka a jeden test
Wykrycie wirusa HIV w ciąży jest w stanie w niemal 100 procentach uchronić dziecko przed zakażeniem. Wykonanie badania to zatem odpowiedzialny krok, który może mieć znaczący wpływ na zdrowie i rozwój nowo narodzonego dziecka.
Do transmisji wirusa dochodzi najczęściej w okresie okołoporodowym. Jeśli kobieta wie, że jest nosicielem wirusa HIV, wówczas ciąża rozwiązywana jest przez cięcie cesarskie. Kobieta nie może również karmić piersią, modyfikuje się ponadto kalendarz szczepień ochronnych noworodka. Te wszystkie działania pozwalają na skuteczną ochronę dziecka.
Konsekwencje odmatczynego zakażenia wirusem HIV są bardzo poważne. W jeszcze nie w pełni rozwiniętym organizmie znacznie szybciej dochodzi do rozwoju zespołu nabytego niedoboru odporności (AIDS).
Rzecznik praw dziecka przypomina, że w Polsce nadal rodzą się dzieci, które w czasie porodu lub tuż po nim zarażają się wirusem HIV od nieświadomej choroby matki. Od początku 2015 roku zdarzyły się cztery takie przypadki.
2. Jak wygląda badanie na HIV?
To badanie zalecane, a więc ginekolog może jedynie zaproponować jego wykonanie. Jest jednak refundowane, jeśli więc kobieta ma skierowanie, zrobi je bezpłatnie.
Test na HIV polega na pobraniu próbki krwi (nie trzeba być na czczo). Wbrew powszechnie panującej opinii, test nie wykrywa samego wirusa, ale przeciwciała skierowane przeciwko chorobotwórczemu patogenowi (produkuje je układ odpornościowy, jeśli jesteśmy zakażeni).
W zdecydowanej większości przypadków wynik testu jest ujemny. Dodatni wynik wymaga dodatkowego potwierdzenia, zdarzają się bowiem wyniki fałszywie dodatnie.
Badanie na obecność wirusa HIV powinien zrobić również ojciec dziecka. Test można wykonać bezpłatnie i anonimowo w Punktach Konsultacyjno-Diagnostycznych (PKD) na terenie całej Polski.
To badanie powinno być standardem. W krajach Europy Zachodniej test wykonuje niemal 100 procent kobiet spodziewających się dziecka.