5 z 7Nietypowe metody antykoncepcji
Niestety nie wszystkie historie są równie wesołe. Położna opowiada, że jeszcze kilka lat temu standardem było znajdowanie nakrętek od dezodorantów w pochwach - stosowano je jako formę antykoncepcji.
Poza tym, że jest to mało higieniczne i jeszcze mniej skuteczne rozwiązanie, problemem staje się wyjęcie nakrętki. Przez ostre końce nie zawsze kobiety są w stanie same sobie poradzić.
- Trzy lat temu asystowałam przy badaniu ginekologicznym. Nagle na twarzy lekarza pojawiło się przerażenie. Zapytał: "Co pani tam ma?!” Kobieta miała ok. 65 lat i jak się później przyznała, tę nakrętkę miała w sobie ponad 10 lat. Biedny lekarz myślał, że czuje kość - ciągnie Kasia.
Zobacz także: Mężczyzna, który urodził dziecko