Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Lek. Paweł Baljon

Operacje w łonie matki

Operacje w łonie matki
Operacje w łonie matki

"Dzisiejsza medycyna czyni cuda." Niesamowity postęp, jaki dokonał się w tej dziedzinie otworzył przed lekarzami ogromne możliwości diagnostyczne i terapeutyczne. Wśród wielu spektakularnych osiągnięć w różnych dziedzinach medycyny na szczególną uwagę zasługuje ten, który dokonał się w tzw. medycynie prenatalnej.

spis treści

1. Pierwsza operacja w łonie matki

W roku 1981 prof. Michael Havisson przeprowadził pierwszą operację dziecka w łonie matki. Dało to początek wewnątrzmacicznej chirurgii płodu. Choć operacje w łonie matki nie są lekarstwem na wszelkie choroby, dają szanse choć niektórym dzieciom na lepsze życie. Operacje w łonie matki jeszcze do niedawana były jedynie eksperymentem medycznym. Coraz głębsza i rozleglejsza wiedza dotycząca rozwoju płodu, nowe techniki, procedury, a także dostępność wysoko specjalistycznego, zaawansowanego technologicznie sprzętu, sprawiają, że leczenie wewnątrzmaciczne wydaje się nabierać rozpędu. Kto wie, może przyjdzie czas, gdy większość poważnych problemów rozwojowych czy genetycznych będzie można rozwiązać na etapie ciąży. Obecnie operacje te związane są z bardzo dużym ryzykiem dla dzieci. Wykonuje się je wtedy, gdy korzyści z nich wynikające są znaczne i przeważają szalę.

2. Operacje płodu

Leczenie przeprowadzane jest w dwojaki sposób:

Zobacz film: "Aktywność fizyczna w ciąży"
  • poprzez wewnątrzmaciczną chirurgię otwartą
  • endoskopowo, zdecydowanie mniej inwazyjna metoda, ale wymagając niebywałej precyzji, przez niektórych nazywana „operacją przez dziurkę od klucza”. Najczęściej operowane tą drogą wady wrodzone:
  • wodogłowie;
  • uropatie zaporowe;
  • niewielkie zaburzenia czynności serca;
  • torbiele;
  • choroba hemolityczna;
  • obecność płynu w osierdziu, klatce piersiowej lub jamie brzusznej.

Operację można przeprowadzić pomiędzy 22 a 27 tygodniem ciąży. Najwięcej zabiegów ma miejsce między 24 a 26 tygodniem. Choć gdyby dało się wcześniej, efekty byłyby prawdopodobnie jeszcze lepsze. Do powstania rozszczepu kręgosłupa dochodzi w 4 tygodniu ciąży. Rdzeń kręgowy nie zamyka się wtedy, tak jak powinien, nie zostaje pokryty mięśniami i skórą. Pozostaje odsłonięty. Przez cały okres ciąży zakończenia nerwowe są narażone zarówno na mechaniczne, jak i chemiczne uszkodzenia.

Opływający rdzeń płyn owodniowy, uszkadza go. Gdy dziecko przychodzi na świat (zawsze drogą cesarskiego cięcia) musi borykać się z wieloma upośledzeniami. Pojawia się wodogłowie, które grozi upośledzeniem umysłowym. Powstaje ono w wyniku nacisku, jaki wywiera na tkankę mózgową, gromadzący się płyn rdzeniowo-mózgowy. Dochodzi do porażenia nóg (zależy, na jakiej wysokości doszło do uszkodzenia rdzenia). Często pojawiają się deformacje. Dochodzi do porażenia zwieraczy.

Operacja polegająca na przykryciu odkrytego fragmentu rdzenia, przeprowadzona jeszcze w łonie matki, skraca okres, w którym rdzeń jest poddawany niszczącemu wpływowi płynu owodniowego, minimalizując tym samym skalę zniszczeń. Jeżeli nie zostanie ona wykonana w czasie ciąży, rdzeń trzeba przykryć niezwłocznie po porodzie, by uchronić dziecko, m.in. przed infekcją, która stanowi śmiertelne zagrożenie. By przeprowadzić operację w łonie matki, konieczny jest wysoko kwalifikowany zespół lekarzy. Od ginekologów, przez chirurgów dziecięcych na neonatologu i psychologu kończąc. Ogromną rolę odgrywa tu lekarz anestezjolog, który musi znieczulić matkę, dziecko i zadbać o to, by macica nie podjęła czynności skurczowej.

Niestety, operacji rozszczepu kręgosłupa z przepukliną oponowo-rdzeniową przeprowadza się niewiele. Z jednej strony, istnieje bardzo duże zagrożenie porodem przedwczesnym i wszelkimi negatywnymi konsekwencjami płynącymi z wcześniactwa. Z drugiej, kobiety bardzo często nie są informowane o takiej możliwości. Jedynym rozwiązaniem, innym niż poród, jakie się im proponuje, jest aborcja. Gdy zaś się dowiedzą jest już za późno. Ponadto, nie można przeprowadzić jej w każdym przypadku.

Przed zakwalifikowaniem do takiego sposobu leczenia, konieczne jest zebranie rzetelnego wywiadu medycznego. Warunkiem koniecznym jest bardzo dobry stan zdrowia matki i dziecka, i brak jakichkolwiek innych poważnych wad i chorób u niego. Na świecie takie operacje wykonywane są, poza ośrodkiem w Bytomiu, jeszcze tylko w Stanach Zjednoczonych, Brazylii i Niemczech.

Należy dodać, że nasze osiągnięcia są znaczące. Niestety, w Polsce nieco gorzej przedstawia się opieka nad dziećmi po ich urodzeniu. W Stanach Zjednoczonych dzieci te otacza się bardzo ścisłym systemem monitorowania ich zdrowia. Już na wstępie wyznaczając bardzo konkretny grafik badań, wizyt u specjalistów, itp. W Polsce ten aspekt nieco kulał, m. in. po to, by poprawić ten stan rzeczy, Dominika Solberg założyła Fundację Spina dla rodzin dzieci, które przeszły operacje w łonie matki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze