Jakie właściwości ma kumin? Pobudza wydzielanie enzymów trawiennych oraz żółci.
Kumin czyli kmin rzymski to przyprawa, której dobroczynne działanie przekłada się na lepsze funkcjonowanie całego organizmu, poprawia trawienie, wzmacnia odporność, obniża poziom cholesterolu we krwi i łagodzi stany zapalne. Jeśli nadal macie wątpliwości czy warto włączyć ją do diety, poznajcie pozostałe atuty.
1. Kmin nie kminek
Kumin czyli kmin rzymski (Cuminum cyminum L.) jest często mylony z kminkiem, to przyprawa o aromatycznym zapachu, którą chętnie wykorzystuje się w kuchni. Ma jednak więcej zastosowań niż tylko dodatek wzbogacający smak potraw.
Regularne spożywanie kuminu niesie ze sobą szereg korzyści dla naszego zdrowia. Z tego względu od wieków wykorzystuje się go w medycynie naturalnej.
Kumin to prawdziwa skarbnica witamin - C, E, K (rozpuszczalnych w tłuszczach) oraz witamin z grupy B – B1, B2, B3, B6. To również cenne źródło składników mineralnych, m.in. żelaza (100 g zawiera 66 mg tego pierwiastka), magnezu, wapnia, potasu, fosforu, manganu, cynku i miedzi.
Kumin jest popularną przyprawą stosowaną na całym świecie. W szczególności znany jest jednak w kuchni indyjskiej i śródziemnomorskiej. Nadaje potrawom wyrazistego smaku i aromatu - sam w sobie ma słodko-ostry posmak i można wyczuć w nim charakterystyczną nutę goryczy.
Jednak nie tylko ze względu na doznania kulinarne warto na stałe umieścić go w swoim jadłospisie - na uwagę zasługuje przede wszystkim jego wartość odżywcza.
2. Właściwości kuminu
Kmin rzymski polecany jest na problemy układu pokarmowego. Jest to zasługa jednego ze składników przyprawy, a dokładnie tymolu, który pobudza wydzielanie enzymów trawiennych oraz żółci, co przekłada się na poprawę trawienia.
Dodatkowo, solidna dawka magnezu znajdująca się w nasionach kuminu reguluje metabolizm, wspiera perystaltykę jelit i łagodzi dolegliwości żołądkowe. Nie zapomnijmy również o działaniu przeciwbiegunkowym i wiatropędnym.
Kolejną zaletą wynikającą ze stosowania Cuminum cyminum L. jest poprawa odporności. Właściwości przeciwbakteryjne w połączeniu z dużą ilością witaminy C stanowią doskonały duet dla wzmocnienia naszego układu immunologicznego. Kumin ma przeciwzapalne działanie, dzięki czemu świetnie łagodzi stan zapalny.
Kmin rzymski ma też właściwości obniżające stężenie "złego" cholesterolu we krwi oraz trójglicerydów. Wiele przeprowadzonych badań potwierdziło, że regularne spożywanie kminu podnosi poziom "dobrego" cholesterolu HDL. Niepodważalne zalety tej niezwykłej przyprawy mogą więc zmniejszyć ryzyko rozwoju jednej z poważniejszych chorób sercowo-naczyniowych, czyli miażdżycy, wśród osób z zaburzonym lipidogramem (profilem lipidowym).
Naukowcy dowiedli również, że systematyczne jedzenie nasion kuminu (albo ekstraktów) pozytywnie oddziałuje na układ nerwowy. Zauważalne zmiany przejawiają się w wydajniejszej pracy i lepszym zapamiętywaniu.
Kumin korzystnie wpływa na funkcjonowanie układu oddechowego, jest też polecany cukrzykom - ze względu na zdolność obniżania poziomu cukru we krwi oraz w leczeniu anemii.
Nie wolno zapominać też o korzyściach zażywania kminu dla skóry. Jego przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne właściwości wykorzystuje się w zwalczaniu infekcji skórnych. Jednocześnie działa antystarzeniowo, spowalniając proces powstawania nowych zmarszczek i ujędrniając skórę.
3. Wykorzystanie w kuchni
Jak już wspomniano kumin, ma specyficzny, słodko-ostry smak, więc nie jest to tak uniwersalna przyprawa, jak pieprz czy sól. Doskonale komponuje się z rozmaitymi daniami mięsnymi typu gulasz, chilli con carne czy pieczeń. Polecany jest także do dań z warzywami strączkowymi, np. z ciecierzycą, fasolą, soczewicą, albo z jajeczną szakszuką.
Bardzo dobrze smakują także wypieki z tym dodatkiem - szczególnie te wytrawne, pasztety i chleby, bułki, focaccie itp. Dla wielu osób zaskoczeniem może być dodanie kminu rzymskiego do lemoniady. Tymczasem tworzy interesującą kompozycję smaków, a dodatkowo zadziała niczym spalacz tłuszczu.
4. Kumin - działania niepożądane
Długa lista dobrego wpływu na stan zdrowia zachęca do spożywania kuminu. Czy używanie tej przyprawy może mieć zatem jakieś działania niepożądane? Przedawkowanie przyprawy to bardzo rzadkie sytuacje, więc raczej nie powinniśmy obawiać się skutków ubocznych.
Dodając ją w rozsądnych dawkach do codziennego przygotowywania posiłków nie narazimy się na nieprzyjemne dolegliwości. Jeśli jednak przez długi czas będziemy znacząco przekraczać zalecane ilości, to możemy spodziewać się zaburzeń w postaci nieprawidłowości z krzepnięciem krwi, hipoglikemii, problemów związanych z płodnością, w tym również poronień. Nadwyżki kminu mogą także przyczynić się do uszkodzenia wątroby lub nerek, a także nieprawidłowości w funkcjonowaniu żołądka i jelit.
Warto dodać, że nie stwierdzono żadnych niebezpieczeństw wykorzystania tej przyprawy w diecie kobiet w ciąży i matek karmiących. Okazuje się nawet, że jest zupełnie odwrotnie – ze względu na właściwości jest to przyprawa bardzo korzystna dla obecnych i przyszłych mam.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl