Groźne choroby, o których może świadczyć kaszel dziecka
Suchy, mokry, krztuszący czy szczekający – niezależnie od tego, jaki rodzaj kaszlu pojawił się u dziecka, nigdy nie należy go ignorować. Choć w wielu przypadkach jego przyczyna jest prozaiczna – odruch pozwala na naturalne oczyszczenie dróg oddechowych - organizm malucha może alarmować w ten sposób o groźnej chorobie wymagającej leczenia. Kiedy powinien wzbudzić nasz niepokój i jakie dolegliwości zwiastuje?
1. Infekcja bakteryjna
Infekcja bakteryjna, mylona często ze zwykłym zakażeniem wirusowym, charakteryzuje się zwykle ostrzejszym i bardziej gwałtownym przebiegiem. U dziecka pojawia się wysoka gorączka, przekraczająca najczęściej 38,5 stopnia Celsjusza, gęsta, żółtawa wydzielina z nosa, zaczerwienienie gardła czy nalot na języku. Wyraźnym sygnałem infekcji jest także mokry kaszel, któremu towarzyszy odkrztuszanie zalegającej w gardle plwociny.
Antybiotykoterapia łączona jest w takim przypadku z leczeniem objawowym. Ważny jest przede wszystkim dobór odpowiedniego syropu zwalczającego wspomniany kaszel, który maluchy, ze względu na nieco węższe niż u dorosłego drogi oddechowe, bardzo źle znoszą. W ciągu dnia w ogromnym stopniu utrudnia im bowiem normalne funkcjonowanie, a nocą staje się przyczyną kłopotów ze snem.
2. Zapalenie płuc
Ta niebezpieczna choroba, będąca zwykle powikłaniem infekcji wirusowej, na początkowym etapie rozwoju bywa mylona z grypą. Maluch gorączkuje, skarży się na brak apetytu czy osłabienie. Chociaż postawienie odpowiedniej diagnozy wymaga zwykle wykonania prześwietlenia płuc, rodzica powinny zaniepokoić pewne objawy mogące wskazywać, że doszło do rozwoju tego groźnego schorzenia.
Jednym z nich jest właśnie kaszel – świszczący i suchy. Może towarzyszyć mu ból w klatce piersiowej, a nawet duszności, dlatego, obserwując takie symptomy, rodzic powinien jak najszybciej zgłosić się z dzieckiem do lekarza.
3. Zapalenie oskrzeli
Kaszel to także jeden z typowych objawów zapalenia oskrzeli, które u dzieci ma zwykle dość ciężki przebieg. Początkowo, podobnie jak w przypadku zapalenia płuc, kaszel jest suchy i bardzo wyczerpujący. Nasila się w nocy, utrudnia sen, dlatego maluch w ciągu dnia jest jeszcze bardziej zmęczony i osłabiony. Na skutek wysiłku na jego twarzy mogą wystąpić wybroczyny.
Na tym etapie choroby nie jest jeszcze konieczne zastosowanie antybiotyku. W wielu przypadkach wystarcza leczenie domowe – zadbanie o odpowiednie nawodnienie, podanie leków zwalczających gorączkę i preparatów przeciwkaszlowych.
Po 2-3 dniach w drogach oddechowych zaczyna gromadzić się wydzielina, przez co kaszel zmienia swój charakter i staje się mokry. Maluchy zazwyczaj nie radzą sobie z odkrztuszaniem zalegającego śluzu, który połykają, co może skutkować wymiotami. Poza tym pojawia się gorączka bądź stan podgorączkowy, nadpotliwość i duszności. Konieczna jest wizyta u pediatry.
4. Zapalenie krtani
Ten rodzaj infekcji mogą wywołać zarówno wirusy, jak i bakterie. Rzadziej choroba ma podłoże alergiczne lub bywa powikłaniem przeziębienia. Ze względu na nieco odmienną budowę krtani u dorosłego i dziecka, jego przebieg w przypadku maluchów jej zazwyczaj bardziej intensywny.
Objawy nieco różnią się w zależności od rodzaju zapalenia, jednak kaszel jest w tym przypadku wspólnym mianownikiem. Ostremu pogłośniowemu zapaleniu krtani towarzyszy nieprzyjemny kaszel szczekający, natomiast zapaleniu nagłośni – kaszel wilgotny. Najczęściej pojawia się nieoczekiwanie. Niepoprzedzony wcześniej żadnymi dolegliwościami atakuje nocą, mogąc wywołać problemy z oddychaniem.
5. Koklusz
Bardziej znany jako krztusiec. Objęty jest obowiązkowym szczepieniem, jednak w ostatnich latach małych pacjentów trafiających z kokluszem na szpitalne oddziały niestety przybywa. Ta niezwykle groźna, zakaźna choroba dróg oddechowych początkowo przypomina zwykłe przeziębienie, a niepozorne objawy utrzymują się przez kilka lub kilkanaście dni.
Po upływie tego czasu następuje drugi etap choroby – faza kaszlu, którym dziecko się wręcz zanosi. Ma on charakter napadowy, a głęboki wdech po jego ustąpieniu przypomina pianie koguta. Ataki bywają dla dziecka tak męczące, że mogą wywołać wymioty, a nawet drgawki. Pojawiają nawet przez kilka tygodni i mają tendencję do nawracania przez kolejne miesiące.
Jeśli, mimo podjętego leczenia, kaszel nie ustępuje, lecz wręcz przeciwnie – przybiera na sile, konieczna może okazać się hospitalizacja malucha.