8-latka ciągle się drapała. Pies od razu rozpoznał ten zapach

Ośmioletnia dziewczynka z Olsztyna cały czas się skarżyła na świąd skóry. Gdy wstawała z łóżka miała ślady, jakby coś ją pogryzło. Okazało się, że wszystkiemu winne były pluskwy. [image type="big" title="Łóżko dziewczynki było całe w pluskwach" source="Getty Images" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/12/20/gksksk_f2cc.png" width="482" height="378" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/12/20/gksksk_f2cc.-x0y0xx0yy0.png" ]

Olsztyn. 8-latka cały czas się drapała. Powodem były insektyOlsztyn. 8-latka cały czas się drapała. Powodem były insekty
Źródło zdjęć: © GettyImages

[/image]

8-latka pogryziona przez pluskwy

W mediach społecznościowych pojawiło się szokujące nagranie. Firma INSEKTPOL zajmująca się usuwaniem robactwa udostępniła film z interwencji w jednym z mieszkań w Olsztynie. Obejrzało go ponad 3,5 miliona widzów.

- Dzisiaj po południu dostaliśmy zgłoszenie od samotnej matki, że dziecko ośmioletnie skarży się i płacze, że coś ją swędzi, coś ją gryzie. Pojechaliśmy na miejsce i zobaczcie, jaka była przyczyna - mówi Jarosław Ryms, znany na TikToku jako pogromca szkodników.

Na nagraniu widać siedlisko pluskiew w ramie łóżka. Znalazł je pies rasy beagle, który wabi się Bibi. Okazuje się bowiem, że zwierzę przeszło szkolenie, dzięki któremu może wykryć pluskwy, gdy tylko znajdzie się w pomieszczeniu. Kiedy pies wszedł do pokoju dziewczynki, natychmiast pokazał, gdzie znajdują się niebezpieczne insekty.

Czy ugryzienie pluskwy jest groźne?

- Bibi szuka pluskiew po zapachu. Pluskwy mają swój specyficzny i intensywny zapach. Na tyle mocny, że Bibi jest w stanie znaleźć nawet jedno jajo, które zostało złożone przez samicę pluskwy - wyjaśnił mężczyzna.

Pluskwy - jak wyglądają?

Jak rozpoznać pluskwy? Są to niewielkie, bezskrzydłe insekty, które mają czerwono-brązową barwę. Dorastają do zaledwie siedmiu milimetrów. Z kolei ich jaja przypominają ziarnka maku.

Pluskwy najczęściej zamieszkują szczeliny, materace, rogi mebli, miękkie materiały i podłogi. Co ciekawe, a zarazem najgorsze – są w stanie przeżyć bez niej nawet kilka miesięcy.

Należy jednak mieć świadomość, że są to niebezpieczne owady, które żywią się krwią. Do ugryzień dochodzi podczas snu, a na ciele pojawia się czerwona swędząca "wysypka". Ugryzione miejsce może być obrzęknięte i dojść do rumienia na skórze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"