Choroby, o które bardzo łatwo latem
Lato to czas beztroskiej zabawy i nabierania przez dziecko odporności. Sprzyja temu słoneczna pogoda oraz łatwy dostęp do świeżych warzyw i owoców. Są jednak choroby, które zdecydowanie częściej diagnozowane są latem.
Wówczas najwięcej pracy mają dermatolodzy, do których zgłaszają się pacjenci z chorobami skóry. Stanowią one problem niezwykle uciążliwy i nieprzyjemny, a zarażenie się nimi jest bardzo proste (czasem wystarczy uścisk dłoni). Czy dziecko również jest nimi zagrożone?
Kurzajki
Tę nieestetycznie wyglądającą zmianę wywołuje wirus brodawczaka ludzkiego (HPV). Kurzajki pojawić się mogą na dłoniach, stopach, twarzy oraz na narządach płciowych. Brodawki najczęściej mają średnicę od kilku do kilkunastu milimetrów, są twarde i mogą mieć barwę białą lub szarobrunatną.
O zakażenie bardzo łatwo. Wystarczy dotknąć powierzchnię, na której znajduje się wirus, np. klamkę lub poręcz. Czasem pobyt na basenie lub w saunie również może zakończyć się wniknięciem bakterii do organizmu. Leczenie kurzajek bywa trudne i bolesne.
– W zależności od typu, usytuowania i wielkości, usuwa się je przez krioterapię, czyli ciekłym azotem; elektrokoagulacją, czyli prądem, laserem lub mechaniczne(skalpelem) po uprzednim znieczuleniu obszaru zabiegowego - mówi dr n. med. Igor Michajłowski, specjalista dermatolog, ekspert medycyny estetycznej z Clinica Dermatologica.
Grzybica stóp
Błędne jest przekonanie, że grzybica stóp to dolegliwość diagnozowana jedynie u ludzi dorosłych. Dzieci także mogą zarazić się grzybami. A do zakażenia dochodzi w bardzo prosty sposób – wystarczy stanąć na boso na powierzchni, na której znajduje się grzyb (np. pod prysznicem, w wannie).
Osłabiony organizm, np. antybiotykoterapią lub niewłaściwą dietą jest podatniejszy na zakażenie. Gdy pojawi się zaczerwienienie stóp, zaczynają swędzieć, a na ich powierzchni pojawiają się wypukłe plamki, to oznacza, że grzyby zaatakowały skórę.
- Czas działa na naszą niekorzyść. Zmiany na skórze stóp należy jak najszybciej pokazać dermatologowi, który przeprowadzi dokładny wywiad lekarski i badania oraz zaleci jak najskuteczniejsze leczenie. Niekiedy może być to terapia doustnym środkiem, który przyjmuje się przez 4-6 tygodni, w innych przypadkach będzie to stosowanie maści - mówi dr n. med. Dorota Kozicka, specjalista dermatolog.
Świerzb
Chorobę tę błędnie uznaje się za już niewystępującą. Dermatolodzy jednak co jakiś czas leczą ją u swoich pacjentów.
Świerzb wywołuje świerzbowiec ludzki. Pasożyt ten jest bardzo mały, należy do rodziny pajęczaków. Samica drąży w warstwie rogowej naskórka nory świerzbowcowe, w których składa jaja.
Po tygodniu choroba zaczyna objawiać się świądem o dużej intensywności (jest on szczególnie dokuczliwy po rozgrzaniu ciała). Na skórze pojawiają się grudki i pęcherzyki. Wbrew pozorom świerzbem można zarazić się nawet wówczas, gdy mieszka się w czystym domu i dba się o higienę osobistą.
Wystarczy siedzieć na tym samym siedzeniu w komunikacji publicznej lub w pociągu, co osoba zakażona. Leczenie świerzbu polega na stosowaniu miejscowych środków przeciwświerzbowcowych (tj. permetryna, benzoesan benzylu, preparaty siarki). Jeśli doszło do nadważenia bakteryjnego, konieczne jest przyjmowanie antybiotyku.
Jak uniknąć chorób skóry?
Choroby skóry są niezwykle uciążliwe. Wywołują świąd, pieczenie, wyglądają nieestetycznie. Niestety, bardzo łatwo się nimi zarazić. Sprzyja temu osłabienie organizmu, stres, zmęczenie, antybiotykoterapia.
Najszybciej do zakażenia dochodzi na basenie, pod prysznicem w hotelu lub w dużych skupiskach ludzi. Czy to jednak oznacza, że zrezygnować trzeba z wakacyjnych podróży?
Nie, ale niemniej istotne jest stosowanie się do kilku zasad. Na basen i pod prysznic poza domem zawsze powinno się wchodzić w klapkach. Należy ponadto dbać o higienę osobistą i bardzo często myć ręce.
Warto również wpoić te zasady dzieciom tłumacząc im, że nie wolno pożyczać innym szczotki do włosów, spinek, ręczników, obuwia i odzieży. Wszystkie niepokojące zmiany powinno się konsultować z dermatologiem. W przypadku chorób skóry bardzo istotne jest szybkie rozpoczęcie leczenia.
Angina
Latem łatwo też o infekcje gardła. Szczególnie często w tym okresie diagnozowana jest angina bakteryjna, którą wywołują paciorkowce. Zarazić się można poprzez kontakt z chorym, np. używając tego samego kubka. Nie zawsze jednak tak się dzieje, bo bakterie bytują w stanie uśpienia na migdałach i uaktywniają się, gdy organizm przemarznie i jest osłabiony.
Dlaczego lato sprzyja infekcjom gardła? O tej porze roku bardzo łatwo o nagłe zmiany temperatur. Wystarczy wypicie zimnego soku w upalny dzień, zjedzenie lodów na plaży lub wejście do klimatyzowanego centrum handlowego. Dla organizmu to szok termiczny, który rozregulowuje układ odpornościowy, a śluzówkę gardła czyni bardziej podatną na infekcje.
Angina najczęściej zaczyna się gwałtownie. Gorączka w przypadku tej choroby może być bardzo wysoka i dochodzić nawet do 40°C. Pacjent skarży się na ból gardła, który często uniemożliwia przełykanie. Jest chorobą bakteryjną, którą leczy się antybiotykami.
Zapalenie spojówek
Wiosna i lato sprzyja również zapaleniu spojówek. W przebiegu tej choroby oczy pieką, swędzą, są wrażliwe na światło, mogą ropieć na tyle intensywnie, że po nocy dziecko nie może otworzyć oczu (są sklejone ropą).
Można przemywać je solą fizjologiczną, jednak konieczna jest również wizyta u pediatry lub okulisty. Zapalenie spojówek wywołane przez bakterie wymaga stosowania antybiotyków w postaci maści lub kropli. Zaczerwienione i łzawiące oczy mogą również świadczyć o alergii.