Dzielny czterolatek odda szpik kostny swoim młodszym braciom. W ten sposób uratuje im życie
Bliźniacy – Santino i Giovanni przyszli na świat kilka miesięcy temu. Tuż po urodzeniu u chłopców zdiagnozowano przewlekłą chorobę ziarniniakową. Rocznie rozpoznaje się ją u 500 tys. osób.
To grupa wrodzonych chorób immunologicznych. Zmniejsza odporność organizmu na infekcje spowodowane przez niektóre bakterie i grzyby.
Na maluchów w domu czekali ich starsi bracia – Michael i Dominick. Okazuje się jednak, że jeden z nich, czterolatek, nie będzie jedynie ich starszym bratem, a... prawdziwym bohaterem.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Sprawdź także: Można zaoszczędzić nawet kilkaset zł na rachunkach. Banalne triki
Przeszczep szpiku
Ze względu na chorobę, bliźniaków może zabić nawet zwykła infekcja, która u innych dzieci skończyłaby się na antybiotykoterapii.
Bliźniakom można pomóc tylko w jeden sposób – poprzez przeszczep szpiku kostnego. Już 8 marca br. otrzymają go od swojego starszego brata. To obecnie jedyny znany lek na przewlekłą chorobę ziarniniakową.
Sprawdź również: Ma tylko 15 lat. Zachwyciła publiczność i jurorów
Tylko on może pomóc
Santino i Giovanni przebywają w Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii od urodzenia. Wszystko dlatego, by jak najbardziej chronić dzieci przed szkodliwym działaniem bakterii i grzybów. Mama chłopców musiała zwolnić się z pracy, by spędzać z maluchami całe dnie.
Jeśli chłopcy zachorują na infekcję, która rozwinie się w kościach lub skórze, skutki będą tragiczne. Uszkodzone mogą zostać płuca, wątroba czy mózg.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Sprawdź też: Sprawdzałeś dziś Facebooka? Nie mamy dobrych wieści
Poszukiwanie dawcy
Początkowo lekarzom wydawało się, że znalezienie dawcy szpiku kostnego będzie trudne. Najczęściej bowiem proces ten jest skomplikowany i wymaga czasu.
Rodzina wiedziała o możliwości zachorowania przez maluchy. Każde z ich dzieci jest obciążone genetycznie. Ich najstarszy syn Dominick również cierpi na tę samą chorobę. Dawca Dominicka nie jest znany, wytypowano go w programie.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Sprawdź też: Psuje czajnik i zdrowie. Jak skutecznie usunąć kamień?
W oczekiwaniu na przeszczep
Rodzicom chłopców ulżyło, gdy dowiedzieli się, że dawcą dla maluchów może być ich czterolatek. Teraz Michael jest superbohaterem całej rodziny.
"Mógłby powiedzieć: Nie mamusiu, jestem za bardzo przerażony i nie chcę. Ale on jest gotowy, by to zrobić" - mówi matka chłopców. Wszyscy czekają na ten wielki dzień - dzień przeszczepu szpiku.
Zobacz także: Długo nie mogła zajść w ciążę, raz poroniła. Niedługo urodzi czworaczki