Kiedyś pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy

Amanda to 14-latka pełna energii do życia. Jej beztroskie dzieciństwo zakończyło się w czerwcu 2013 roku, kiedy to dziewczyna tonęła w lubelskiej Bystrzycy. Gdy wydawało się, że nic i nikt nie pomoże, Amanda wybudziła się ze śpiączki w klinice Budzik. Teraz zmotywowana do działania uczy się na nowo żyć. W najbliższy weekend odbędzie się piknik rodzinny, z którego dochód w całości zostanie przeznaczony na jej rehabilitację.

Kiedyś pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy Kiedyś pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy
Źródło zdjęć: © Facebook
Magdalena Bury

Wypadek Amandy

Amanda Suszczyk w czerwcu 2013 roku, pomimo zakazu zbliżania się do rzeki weszła do wody. Pochłonął ją wir i dziewczyna zaczęła tonąć. Nieprzytomną i wyrzuconą na brzeg Amandę odnalazła przypadkowa kobieta. Dzięki natychmiastowej pomocy i resuscytacji, krążenie zostało przywrócone. Jej mózg był jednak niedotleniony w 93.5 proc.

- Nie dowierzałem, gdy koleżanka Amandy przybiegła do mieszkania i poinformowała nas, że córka utopiła się i nie żyje. Na szczęście przypadkowa kobieta udzieliła jej pierwszej pomocy. Po kilkunastu długich minutach u Amandy odzyskano krążenie - wspomina tragiczne wydarzenia Mariusz Suszczyk, ojciec Amandy.

Walka o życie

Dziewczynę przewieziono na Oddział Intensywnej Terapii Dziecięcej do jednego z lubelskich szpitali. Tam spędziła cztery miesiące pod respiratorem. Poddano ją także zabiegowi tracheotomijnemu w celu oczyszczenia dróg płucnych. Jej narząd oddychania był zagrzybiony przez wodę z rzeki.

Facebook
Facebook

- Amanda jeszcze przez dwa tygodnie kilkakrotnie walczyła o życie. Później zajęliśmy się jej rehabilitacją. Musiałem być Amandą, gdy przy niej byłem. Nauczyć się czuć, to co ona czuje, myśleć i słuchać - dodaje ojciec.

Od października 2013 roku Amanda była rehabilitowana w Klinice Budzik Ewy Błaszczyk. W lutym 2014 roku wybudziła się ze śpiączki. Była to dla niej ostatnia szansa na powrót do normalnego życia.

Facebook
Facebook

Codzienne życie Amandy

Obecnie uczy się w gimnazjum. Nie byłoby to jednak możliwe bez poświęcenia jej ojca, który dla córki porzucił pracę. Rodzina zmaga się z problemami finansowymi – koszt leczenie Amandy jest ogromny. 14-latka potrzebuje ciągłej rehabilitacji, preparatów medycznych, regularnych wizyt u lekarza.

- Przy Amandzie jestem ojcem, lekarzem i klownem, gdy sytuacja tego wymaga. Jestem dumny z córki, ponieważ nie poddaje się i walczy. Ma przy sobie nas, a my mamy ją. Nieustannie chodzę z nią trzymając ją pod pachy. Przed nami walka o pierwszy, ale kolejny, krok Amandy - opowiada ojciec.

Mózg Amandy pracuje już w 100 proc. Po wypadku pozostały jednak problemy z opanowaniem pracy mięśni nóg, tułowia oraz niewyraźna mowa. Dziewczyna z ogromną motywacją uczy się ponownie pisać oraz chodzić.

Pomoc dla Amandy

W sobotę, 23 lipca w Lublinie rodzina i przyjaciele Amandy organizują piknik rodzinny, z którego całkowity dochód zostanie przekazany na rehabilitację. W programie imprezy zaplanowano aukcję charytatywną.

Obecnie trwa zbiórka na turnusy rehabilitacyjne. Koszt takiego jednego wyjazdu wynosi ok. 5000 zł. Mieszkańców Lublina i okolic, w imieniu dzielnej Amandy i jej całej rodziny, serdecznie zapraszamy na to wydarzenie.

Facebook
Facebook

Jeżeli chcesz wesprzeć Amandę odwiedź profil "Pomoc dla Amandy". Tam uzyskasz niezbędne informacje, o tym jak pomóc dzielnej wojowniczce.

 

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"