Kot bez łapki, zaadoptowany przez dziewczynkę bez ręki. Teraz są najlepszymi przyjaciółmi
Scarlette Tipton, to obecnie 2-letnia dziewczynka, która z powodu raka w wieku 10 miesięcy miała amputowaną rękę. Jakiś czas temu rodzina wybrała się do schroniska na poszukiwania idealnego zwierzaka dla Scarlette. Tam od razu w oczy rzucił im się mały kotek pozbawiony jednej łapki. Kociak stracił swoją kończynę po tym, jak wjechał w niego samochód. Rodzina nie zastanawiała się nawet przez chwilę. Uznali, że jest to dla nich znak, a kociak ten musi koniecznie zostać członkiem ich rodziny. To był początek wielkiej przyjaźni.
Scarlette i jej kotek 
Jesteśmy do siebie podobni
Mała Scarllete mówi, że bardzo chciała mieć małego kotka, a ten w dodatku jest do niej podobny. Mama dziewczynki opowiada, że w schronisku, kiedy jej córka położyła swoją małą dłoń na główce kociaka, ten skinął głową i od razu się do niej przytulił. - Ten kociak ma podobne zmagania, jak moja córka, musiał stać się częścią naszej rodziny – dopowiada Simone, mama Scarlette. Kotek skacze po całym domu, biega i bawi się z małą Scarlette pomimo swoich ograniczeń. Razem dorastają i walczą z podobnymi problemami. Są najlepszymi przyjaciółmi, którzy wspólnie pokonują przeciwności losu.
Zobacz także: Ten kot pokochał dziecko przed narodzinami
Walka z nowotworem
Scarlette urodziła się z wyjątkowo dużym lewym ramieniem. Było ono około 3 razy większe od jej prawego ramienia. Wtedy został u niej zdiagnozowany mięsak. Mięsak, to nowotwór złośliwy tkanki łącznej, który w połowie przypadków występuje w kończynach. Dzieli się na dwie grupy, mięsaki tkanek miękkich i mięsaki kości, zaś w nich znajduje się ponad 50 rodzajów tego nowotworu. Mięsaki występują bardzo rzadko. Wśród dorosłych chorujących na nowotwory, mięsak to zaledwie 1 proc. zachorowań, zaś wśród dzieci to około 7-10 proc. przypadków. Każdego roku w Polsce mięsaka diagnozuje się u około 600-800 osób.
Wygrana walka z rakiem
Z powodu tej choroby lekarze musieli amputować rączkę Scarlette, a także usunąć dużą część skóry. Dlatego dziewczynka dodatkowo musiała przejść przeszczep skóry. Mimo wielu trudnościom Scarlette pokonała raka. Lekarze mówią, że jej przypadek jest tak rzadki, że na pewno ktoś w przyszłości napisze o niej książkę.
Zobacz także: Dzieci i ich najlepsi przyjaciele - koty
Będzie tylko lepiej
W przeciągu 2 lat dziewczynka spędziła większość swojego czasu w szpitalu. Przeszła około 20 operacji, transfuzje krwi, a także liczne badania i testy. Scarlette już sama chodzi, chociaż jeszcze ma problemy z utrzymaniem równowagi. Jednak cały czas uczestniczy w rehabilitacji, tak by w przyszłości mogła sama poruszać się bez ograniczeń i jeszcze swobodniej bawić się i szaleć ze swoim trzynożnym pupilem.
Zobacz także: Dzieci, które mają zwierzęta, są zdrowsze i szczuplejsze
